Premier League: Bez goli w meczu drużyny Wasilewskiego. Arsenal pozostał liderem

 / Foto Olimpik/newspix.pl
/ Foto Olimpik/newspix.pl

Ani jednej bramki nie zobaczyli kibice w jedynym wtorkowym meczu 19. kolejki Premier League. Leicester City zremisowało z Manchesterem City 0:0.

Na ławce rezerwowych Leicester City usiadł Marcin Wasilewski i z tej perspektywy oglądał, jak od pierwszych minut przewagę osiągnęli goście. Częściej utrzymywali się przy piłce, ale nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie.

Dopiero w 27. minucie Kasper Schmeichel musiał mocniej napracować się po uderzeniu Raheema Sterlinga. Były zawodnik Liverpoolu przymierzył z 13 metrów i Duńczyk wybił piłkę na rzut rożny. Kilka minut później znów strzelał Sterling i ponownie dobrą interwencją popisał się Schmeichel.

Gospodarze odpowiedzieli dwiema akcjami. Najpierw pustą bramkę miał przed sobą Marc Albrighton, jednak zabrakło mu centymetrów, aby czyściej trafić w piłkę. Po chwili futbolówkę przed własnym polem karnym stracił Fernandinho i w niezłej sytuacji znalazł się Jamie Vardy. Reprezentant Anglii strzelił mocno, ale nad poprzeczką.

Tuż po zmianie stron wyśmienitą okazję zmarnował Sergio Aguero. Argentyńczyk otrzymał płaskie podanie od Kevina De Bruyne i z trzech metrów tak trącił piłkę, że ta poszybowała nad poprzeczką. Manuel Pellegrini zdecydował się zmienić Aguero już w 63. minucie i wprowadził za niego Wilfrieda Bony'ego.

Claudio Ranieri także dokonał roszady i również ofensywnej. Za pomocnika Gokhana Inlera wszedł napastnik Leonardo Ulloa. Remis nie dawał bowiem Lisom powrotu na fotel lidera Premier League.

Do końca meczu żadna z drużyn nie postanowiła zaryzykować i sytuacji było jak na lekarstwo. Pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem, co najbardziej ucieszyło Arsenal. Kanonierzy pozostaną liderem Premier League.

Leicester City - Manchester City 0:0

Składy:

Leicester City: Kasper Schmeichel - Danny Simpson, Robert Huth, Wes Morgan, Christian Fuchs, N'Golo Kante, Gokhan Inler (67' Leonardo Ulloa), Danny Drinkwater (80' Andy King), Riyad Mahrez, Marc Albrighton (90+2' Ritchie de Laet), Jamie Vardy.

Manchester City: Joe Hart - Bacary Sagna, Nicolas Otamendi, Eliaquim Mangala, Aleksandar Kolarov, Yaya Toure, Fernandinho, Kevin De Bruyne, David Silva (74' Jesus Navas), Raheem Sterling (89' Kelechi Iheanacho), Sergio Aguero (63' Wilfried Bony).

Żółte kartki: Marc Albrighton (Leicester) oraz Aleksandar Kolarov, Eliaquim Mangala, Bacary Sagna (Man City).

Sędzia: Craig Pawson.

Święta tradycja. Piszczek i Olkowski zagrali z kumplami z Gwarka

{"id":"","title":""}

Komentarze (8)
avatar
jadro ciemnosci
30.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to wszyscy grają teraz pod Arsenal. Kanonierzy, kiedy mistrzostwo jak nie teraz kur... 
avatar
PempuśBKSFanatyk
29.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kibicuję Polonii Bydgoszcz. Rozumiem, że SyFy dadzą przed sezonem news:"Drużyna Pempusia gotowa do jazdy" 
avatar
charismatic enigma
29.12.2015
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
"Premier League: Bez goli w meczu drużyny Wasilewskiego"
Wasilewski jest właścicielem Leicester City F.C.? Nie. Jest trenerem Leicester City F.C.? Nie. Gra REGULARNIE w meczach? Nie. Do jasnej
Czytaj całość