W piątek informowaliśmy, że Kasper Hamalainen przedwcześnie zakończył trening i nie było pewności, że Fin zdoła dojść do siebie przed hitowym starciem z Piastem Gliwice. - Kasper przedwcześnie zszedł z piątkowego treningu, bo poczuł delikatne dolegliwości. Mam nadzieję, że zdąży się z nimi uporać i mimo wszystko zagra - mówił wówczas Jan Urban, trener Lecha Poznań.
Teraz już wiadomo, że jedna z największych gwiazd Kolejorza w niedzielę nie wybiegnie na boisko. Hamalainena zabrakło nawet w kadrze meczowej kadrze na pojedynek z liderem Ekstraklasy. Jego miejsce w ataku zajął Dawid Kownacki.
Dla Fina mecz z Piastem miał być pożegnaniem z Lechem. Okazuje się jednak, że zawodnik ostatnie spotkanie w barwach poznaniaków rozegrał w poprzedniej kolejce przeciwko KGHM Zagłębiu Lubin. Występ ten okrasił nawet bramką. Z końcem grudnia 29-latek odchodzi z Lecha.
Dziennikarz "Bilda": nie zdziwi mnie odejście Roberta Lewandowskiego
Źródło: TVP