Porażka z Górnikiem Zabrze była dotkliwa i bolesna dla KGHM Zagłębia Lubin. Miedziowi, mimo iż są beniaminkiem Ekstraklasy, na tę chwilę plasują się jednak w czołowej ósemce najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Nie znaczy to jednak, że w Lubinie nie myślą o wzmocnieniach zespołu. - Wiadomo, że na niektórych pozycjach brakuje nam po prostu takiej rywalizacji sportowej - mówił Piotr Stokowiec.
- Jeżeli chodzi o transfery to też nie jest tak, że sobie będziemy strzelać. Wszystko jest przemyślane. Wiemy, czego potrzebujemy. Na pewno ja też nie pokuszę się teraz o konkrety. Je znamy, analizujemy. Jesteśmy przygotowani, żeby pewne działania w zimie podjąć - komentował trener lubinian.
Mimo porażki z Górnikiem Stokowiec zachowuje spokojną głowę. - Myślę, że jeśli taki mecz miał się zdarzyć, to dobrze, że to jest teraz. Mamy okres do przemyśleń, do ruchów, które być może są konieczne. Za dużo się nie zmienia jeśli chodzi o naszą strategię natomiast to spotkanie dało nam takie ostrzeżenie, że trzeba się mieć na baczności - powiedział trener.