Rafał Grzelak (Skoda Xanthi) - jego klub zmierzył się na wyjeździe z Thrasyvoulosem Fylis. Były futbolista Pogoni Szczecin wybiegł na murawę w podstawowym składzie gości. W 41. minucie posłał on centrę w pole karne rywali. Do piłki dopadł Mauro Poy, ale uderzenie głową Argentyńczyka nie było celne. Polak opuścił plac gry w 55. minucie, kiedy to zastąpił go Brazylijczyk Dorival. Skoda na boisku przeciwnika wywalczyła remis 1:1.
Wojciech Kowalewski (Iraklis Saloniki) - drużyna polskiego golkipera zagrała na wyjeździe z Panthrakikosem Komotini. Były zawodnik Korony Kielce wystąpił w całym meczu. Goście już w 4. minucie stracili gola. Wówczas do prostopadłego podania dopadł Sito Riera, który następnie przymierzył z 16 metrów w lewy róg bramki i futbolówka znalazła się w siatce. Przez pierwsze pół godziny spotkania Kowalewski miał wiele pracy. między słupkami. Iraklis przegrał na wyjeździe w stosunku 0:1.
Paweł Linka (Skoda Xanthi) - nasz rodak nie wystąpił w pojedynku przeciwko Thrasyvoulosowi Fylis (1:1).
Arkadiusz Malarz (OFI Kreta) - zespół Polaka zagrał w Pireusie z miejscowym Olympiakosem. Nasz rodak wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty spotkania. W 23. minucie były golkiper Amiki Wronki obronił rzut karny wykonywany przez Brazylijczyka Diogo. Polski bramkarz zdołał wybić futbolówkę na rzut rożny. Jednak goście ponieśli porażkę w stosunku 1:2.
Piotr Piechniak (Levadiakos) - zespół naszego rodaka zmierzył się na wyjeździe z Asterasem Tripolis. Były zawodnik Polonii Warszawa wybiegł na murawę w podstawowym składzie gości i zagrał cały mecz. Przyjezdni ponieśli porażkę w stosunku 0:2.
Mirosław Sznaucner (PAOK Saloniki) - polski defensor wystąpił w całym meczu derbowym przeciwko Arisowi. Pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem.
Piotr Włodarczyk (Aris Saloniki) - zespół napastnika zmierzył się w derbach Salonik z PAOK-iem (0:0). Polak znalazł się poza kadrą meczową swojej drużyny.
Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus) - defensor reprezentacji Polski zagrał w całym meczu przed własną publicznością przeciwko OFI Kreta (2:1). W 11. minucie nasz rodak miał okazję do zdobycia gola, ale z odległości około 5 metrów nie "wpakował" piłki do siatki. W 71. minucie pojedynku Polak przymierzył z rzutu wolnego, lecz futbolówka minęła prawy słupek.
Maciej Żurawski (AE Larissa) - klub Polaka zmierzył się przed własną publicznością z Panserraikosem Serres. Nasz rodak wystąpił w całym spotkaniu. W 18. minucie gospodarze objęli prowadzenie po strzale Żurawskiego. Marcelo Sarmiento zacentrował piłkę w pole karne rywali. Były napastnik Lecha Poznań uprzedził golkipera, minął go i uderzeniem z 4 metrów umieścił futbolówkę w siatce. W 23. Polak po rzucie rożnym miał okazję do podwyższenia wyniku, ale po jego strzale piłka minęła lewy słupek. Niedługo potem Żurawski ponownie stanął przed szansą zdobycia gola. Tym razem piłka przeleciała nad poprzeczką. Po zmianie stron, w 65. minucie, nasz rodak obsłużył podaniem Georgiosa Fotakisa, który jednak w dogodnej sytuacji przestrzelił. W 80. minucie polski napastnik zacentrował w szesnastkę gości. Ładną główką popisał się Facundo Parra, lecz golkiper gości obronił "na raty". Żurawski w bieżącym sezonie ligowym strzelił już pięć goli. Pojedynek zakończył się remisem 1:1.
na Instagramie 
na Facebooku 
