- Nie wiem czy zagra. Jasne, że po takiej kontuzji nie jest w swojej 100-procentowej dyspozycji. Wszystko będzie zależne od tego, jak się będzie jutro czuć. Wolałbym, żeby zagrał, ale obojętnie czy wystąpi czy nie, dla nas świetną wiadomością jest to, że znowu jest z nami i jest w dobrej formie, a jego leczenie już się zakończyło - wyjawił trener Luis Enrique.
Lionel Messi po raz ostatni zagrał pod koniec września, kiedy doznał urazu więzadeł w kolanie. Do treningów z resztą drużyny powrócił dopiero na początku tygodnia. Również po urazie do zespołu powrócił pomocnik Ivan Rakitić.
- Jest w tej samej sytuacji co Messi. Od kilku dni trenował z nami i czuje się dobrze. Będziemy rozmawiać po ostatniej sesji - wyjawił szkoleniowiec.
FC Barcelona do hitu przystąpi z pozycji lidera. W przypadku porażki spadnie jednak na drugie miejsce: - Mamy pozytywne odczucia. To mecz, na który wszyscy czekamy i jesteśmy gotowi. Jesteśmy pozytywnie nastawieni ze względu na naszą pozycję i powroty piłkarzy. To bardzo dobre informacje dla nas.
- Ten mecz nie będzie decydujący o mistrzostwie. Ale jest atrakcyjny, ponieważ można pokonać największego rywala. Dobrze byłoby dać naszym fanom powody do radości - dodał Enrique.
Wilczyński: Barcelona to globalna marka. Ciężko im wytłumaczyć tę sytuację