21-latek już dwudziestej minucie niedzielnego meczu z Legią Warszawa musiał zejść z boiska. Zmienił go wtedy Patryk Małecki.
- Prawdopodobnie skręcił staw skokowy, uszkodzona została torebka stawowa. Jego przerwa może potrwać dość długo. Bardzo żałuję, los nie był łaskawy - wyjaśnił trener Pogoni Szczecin Czesław Michniewicz.
To był trzeci mecz młodego obrońcy w tym sezonie. I drugi z rzędu, w którym wyszedł w pierwszym składzie.
Sebastian Murawski miał po meczu z Legią jechać do Gdyni na zgrupowanie reprezentacji do lat 21. Piłkarze Marcina Dorny w czwartek 12 listopada zagrają tam z Norwegią, a cztery dni później w Krakowie z Ukrainą.
Legia wygrała z Pogonią 1:0.