Rozpędzona ekipa Pepa Guardioli została zatrzymana w 11. kolejce Bundesligi. Po meczu niezadowolony z obrazu gry był Arturo Vidal. Piłkarz Bayernu skrytykował rywali z Frankfurtu.
- To był naprawdę ciężki mecz. Eintracht postawił 11 piłkarzy w okolicach własnego pola karnego. To nie był futbol - skomentował piątkowe spotkanie reprezentant Chile. - Sprawiło to, że żadna z drużyn nie miała szans na zdobycie gola.
- Kontrolowaliśmy grę, dobrze pracowaliśmy jako zespół. Jedyne, czego zabrakło, to gola. Jesteśmy oczywiście rozczarowani z remisu - dodał piłkarz Bayernu.
Mimo potknięcia Bayern ma sporą przewagę nad drugą w tabeli Borussią Dortmund. Dystans wynosi obecnie 8 punktów, choć może stopnieć do pięciu, jeśli ekipa BVB pokona w sobotę Werder Brema.