Liga Mistrzów: To nie pierwsza strzelanina z udziałem Polaka

W całej 23-letniej historii Ligi Mistrzów więcej bramek niż w szalonym meczu Bayer Leverkusen - AS Roma (4:4) padło tylko w czterech spotkaniach! Wojciech Szczęsny nie jest natomiast pierwszym Polakiem, który wziął udział w takiej strzelaninie.

Po 19 minutach Bayer prowadził z rzymianami już 2:0, ale Giallorossi jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu 2:2, a po zmianie zadali dwa kolejne ciosy i od 73. minuty prowadzili 4:2. Aptekarze nie złożyli jednak broni i wyrównali na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem.

- Mogło się skończyć nawet 7:7! Niesamowity mecz! Było ryzyko, że stracimy piątego gola, ale nie zamierzaliśmy kalkulować i ostatecznie mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Nasz trener zrobił bardzo dobre zmiany i w końcówce zagraliśmy znakomicie. Gdybyśmy trafili na 5:4, stadion by odleciał - emocjonował się dyrektor sportowy Bayeru, Rudi Voeller.

W całej 23-letniej historii Ligi Mistrzów więcej bramek niż w szalonym meczu w Leverkusen padło tylko w czterech spotkaniach! Strzelecki rekord Champions League został ustanowiony 5 listopada 2003 roku w meczu AS Monaco - Deportivo La Coruna - kibice zgromadzeni na Stadionie Ludwika II zobaczyli aż 11 bramek, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 8:3!

Więcej bramek padło jeszcze tylko w trzech meczach. W sezonie 2008/2009 Villarreal rozbił u siebie Aalborg 6:3, a gola na 1:0 dla dla Duńczyków zdobył wówczas Marek Saganowski. Poza tym w sezonie 2004/2005 Olympique Lyon wygrał na Stade Gerland z Werderem Brema 7:2, a w edycji 2000/2001 w takich samych rozmiarach PSG ograło Rosenborg Trondheim.

Co ciekawe, ostatnim meczem Ligi Mistrzów, którym padło tak dużo goli, było także spotkanie z udziałem Romy - 21 października 2014 roku rzymianie przegrali na Stadio Olimpico z Bayernem Monachium aż 1:7. W sezonie 2006/2007 natomiast Giallorossi przegrali 1:7 z Manchesterem United. Bayer również uczestniczył w przeszłości w takich strzelaninach: w sezonie 2000/2001 przegrał z Realem Madryt 3:5, a dwa lata później uległ Olympiakosowi Pireus 2:6. W tym pierwszym spotkaniu na ławce rezerwowych Aptekarzy siedział Adam Matysek.

Osiem bramek w jednym meczu Ligi Mistrzów padło wcześniej 16 razy, ale wynikiem 4:4 zakończyły się tylko dwa pojedynki: Hamburger SV - Juventus Turyn (2000/2001) i Chelsea Londyn - Liverpool FC (2008/2009).

Mecze Ligi Mistrzów, w których padło 8 i więcej bramek:

SezonMeczWynikFaza
2015/2016 Bayer Leverkusen - AS Roma 4:4 grupowa
2014/2015 AS Roma - Bayern Monachium 1:7 grupowa
2011/2012 Real Madryt - Dinamo Zagrzeb 6:2 grupowa
2011/2012 Dinamo Zagrzeb - Olympique Lyon 1:7 grupowa
2008/2009 Villarreal CF - Aalborg BK 6:3 grupowa
2008/2009 Steaua Bukareszt - Olympique Lyon 3:5 grupowa
2008/2009 Bayern Monachium - Sporting Lizbona 7:1 pucharowa
2008/2009 Chelsea Londyn - Liverpool FC 4:4 pucharowa
2007/2008 Liverpool FC - Besiktas Stambuł 8:0 grupowa
2006/2007 Manchester United - AS Roma 7:1 pucharowa
2004/2005 Manchester United - Fenerbahce Stambuł 6:2 grupowa
2004/2005 Olympique Lyon - Werder Brema 7:2 pucharowa
2003/2004 AS Monaco - Deportivo La Coruna 8:3 grupowa
2002/2003 Valencia CF - FC Basel 6:2 grupowa
2002/2003 Olympiacos Pireus - Bayer Lverkusen 6:2 grupowa
2000/2001 Hamburger SV - Juventus Turyn 4:4 grupowa
2000/2001 Paris Saint-Germain - Rosenborg Tronfheim 7:2 grupowa
2000/2001 Real Madryt - Bayer Leverkusen 5:3 grupowa
1998/1999 Broendby Kopenhaga - Manchester United 2:6 grupowa
1996/1997 Borussia Dortmund - Steaua Bukareszt 5:3 grupowa
1993/1994 Werder Brema - Anderlecht 5:3 grupowa

Cudowna metamorfoza polskich piłkarzy? Już nie narzekają na treningi

Źródło artykułu: