Wśród wyróżnionych zawodników są tacy piłkarzy jak David Ospina, Giovani dos Santos, Christian Atsu, Eduardo Vargas, Gary Medel, Massimo Luongo czy Shinji Okazaki, a brakuje Gianluigiego Buffona, który wraz z Juventusem Turyn dotarł do finału Ligi Mistrzów i wywalczył kolejne Scudetto. Dla doświadczonego bramkarza ostatnie miesiące były bardzo udane, ale FIFA tego nie doceniła.
"Buffon pominięty. To jak gol samobójczy" - wybija na okładce "La Gazzetta dello Sport" i cytuje byłego klubowego kolegę golkipera Didiera Deschampsa: - To niezrozumiała decyzja. Myślałem, że będę wśród pięciu najlepszych bramkarzy świata - ironizuje Francuz, który występował na pozycji pomocnika. - Trudno jest mi znaleźć golkipera, który w ostatnim sezonie grał lepiej od Gigiego na wszystkich frontach - przyznaje agent 37-latka Silvano Martina.
- To dziwne, że na liście zabrakło najlepszego bramkarza wszech czasów - mówi napastnik Juventusu Paulo Dybala. - Cóż, niewątpliwie jest to kontrowersyjna decyzja. Gigi jest wybitny, należy do najlepszych, ale dzisiejsze czasy są trudne dla golkiperów - przekonuje Dino Zoff.
Głos w sprawie zabrał też sam zainteresowany. - Spojrzałem rano na telefon i byłem bardzo zaskoczony liczbą otrzymanych wiadomości ze wsparciem i solidarnością z powodu braku nominacji. Nie wiedziałem, że tego dnia lista zostanie ujawniona, więc zdziwienie było tym większe. Zawsze byłem optymistą i także teraz trudno odczuwać urazę, frustrację czy rezygnację - przyznaje Buffon.
A oto inni , którzy nie zostali nominowani, a Około połowa nominowanych nie mieści się zas w top 59. A siedmiu nie miesci się w top 200 Czytaj całość