Na początku września Łukasz Teodorczyk wznowił treningi po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej złamaniem nogi. Trener Serhij Rebrow, który nie ma zbyt dużego pola manewru w linii ataku Dynama Kijów, liczył, że wkrótce będzie mógł wystawiać reprezentanta Polski w spotkaniach o stawkę.
- Teodorczyk ćwiczy z drużyną i mieliśmy w planach, by pojawił się boisku. Przyznał jednak, że odczuwa jeszcze ból, w związku z czym postanowiłem go nie wystawiać, ale mam nadzieję, iż już wkrótce będzie gotowy - mówił po meczu z PFK Oleksandrią (3:0) rozegranym 12 września.
Niestety "Teo" wciąż nie wrócił do gry i nieprędko będzie do dyspozycji Rebrowa. Ukraińskie media poinformowały, że podczas treningu doznał kolejnego urazu i konieczna okazała się pomoc medyczna. Nie wiadomo, jak długa przerwa czeka Polaka, ale w najbliższych spotkaniach na pewno nie pomoże mistrzowi kraju.
Dynamo przed przerwą reprezentacyjną zmierzy się jeszcze z Howerłą Użhorod (26 września), Maccabi Tel Awiw (29 września) oraz Worsklą Połtawa (4 października).