Dla Wojciecha Szczęsnego był to debiut w Lidze Mistrzów w barwach AS Romy. Polak przygotowywał się na trudny wieczór, ale jednocześnie podbudowywał się wspomnieniem, że w tym sezonie jego drużyna zdążyła już pokonać drugiego finalistę poprzedniej edycji - Juventus Turyn. Z Barceloną także poszło rzymianom nieźle, ale dla samego Szczęsnego wieczór skończył się pechowo.
Faworyt potrzebował kwadransa, by złapać rytm na Stadionie Olimpijskim. Szczęsnemu nie mogły zagrozić atomowe, acz niecelne uderzenia z dystansu Lionela Messiego. Z czasem FC Barcelona zaczęła pokazywać to, co lubi najbardziej, czyli kombinacyjną grę złożoną z dziesiątek podań. Do czasu AS Roma przesuwała się konsekwentnie i zdyscyplinowanie hamowała ataki gości.
Do czasu, czyli do 21. minuty, kiedy to Luis Suarez otworzył wynik meczu. Urugwajczyk dostawił głowę do dośrodkowania Ivana Rakiticia i strzelił z bliska do bramki. Piłkarze AS Romy domagalu się od sędziego przerwania gry, ale Bjorn Kuipers pozostał głuchy na ich protesty i nie odgwizdał ani faulu, ani spalonego.
Drużyna z wiecznego miasta nie załamała się stratą gola. Z pomocą Marca-Andre ter Stegena zdołała wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. Była 31. minuta, gdy Alessandro Florenzi wrzucił piłkę za kołnierz Niemca fenomenalnym centrostrzałem spod linii bocznej boiska. To może być gol kolejki w Lidze Mistrzów! Tymczasem ter Stegen kontynuuje koszmarny początek sezonu. Bramkarz Blaugrany popełnia ostatnio błąd za błędem.
W 50. minucie mały dramat przeżył natomiast Wojciech Szczęsny, który po udanej interwencji, został ostro potraktowany przez Luisa Suareza. Polak nie był w stanie kontynuować gry i przedwcześnie zszedł z boiska. Zmiennikiem Szczęsnego był doświadczony Morgan De Sanctis. Kilka minut później z boiska musiał zejść kontuzjowany Rafinha. Trwała twarda walka, która przyniosła ofiary. Ładnego futbolu było natomiast jak na lekarstwo.
Szanse na zmianę wyniku mieli jeszcze Florenzi, Suarez oraz Messi. Żaden nie znalazł jednak drogi do bramki przeciwnika. Najbliżej był Argentyńczyk, po którego strzale zatrzęsła się poprzeczka. AS Roma urwała zatem punkt FC Barcelonie na początek zmagań w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W drugim spotkaniu Bayer Leverkusen pokonał 4:1 BATE Borysów i wskoczył na pozycję lidera.
Drużyna z Leverkusen wyszła na prowadzenie w 4. minucie, ale nie oznaczało to końca nerwów. Mistrz Białorusi podniósł się, doprowadził do remisu 1:1 i Bayer musiał jeszcze raz zaatakować. Piłkarska egzekucja dokonała się po przerwie, zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy zasłużenie rozpoczęli rozgrywki od zwycięstwa. Jego rozmiary dodają smaczku rywalizacji w grupie E.
AS Roma - FC Barcelona 1:1 (1:1)
0:1 - Luis Suarez 21'
1:1 - Alessandro Florenzi 31'
Składy:
AS Roma: Wojciech Szczęsny (50' Morgan De Sanctis) - Alessandro Florenzi (85' Vasilis Torosidis), Kostas Manolas, Antonio Ruediger, Lucas Digne - Radja Nainggolan, Daniele De Rossi, Seydou Keita - Mohamed Salah, Edin Dzeko, Iago Falque (82' Juan Manuel Iturbe).
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto, Gerard Pique, Jeremy Mathieu, Jordi Alba - Ivan Rakitić (61' Rafinha (65' Javier Mascherano), Sergio Busquets, Andres Iniesta - Lionel Messi, Neymar, Luis Suarez.
Żółte kartki: Nainggolan (AS Roma) oraz Pique (FC Barcelona).
Sędzia: Bjorn Kuipers (Holandia).
Bayer Leverkusen - BATE Borysów 4:1 (1:1)
1:0 - Admir Mehmedi 4'
1:1 - Nemanja Milunović 13'
2:1 - Hakan Calhanoglu 47'
3:1 - Javier Hernandez 59'
4:1 - Hakan Calhanoglu (k.) 76'
Składy:
Bayer: Bernd Leno - Roberto Hilbert, Kyriakos Papadopoulos, Jonathan Tah, Wendell - Kevin Kampl, Lars Bender (43' Christoph Kramer) - Karim Bellarabi, Hakan Calhanoglu (77' Julian Brandt), Admir Mehmedi - Javier Hernandez (72' Stefan Kiessling).
BATE: Sergei Chernik - Denis Polyakov, Kaspars Dubra, Nemanja Milunović, Filip Mladenović - Dmitri Baga (60' Aleksandr Karnitski), Ilya Aleksievich - Igor Stasevich, Aleksandr Hleb (30' Aleksandr Volodko), Mikhail Gordeichuk (78' Maksim Volodko) - Nikolai Signevich.
Żółte kartki: Papadopoulos (Bayer) oraz Baga, Signevich, Mladenović (BATE).
Sędzia: Danny Mekkeile (Holandia).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | FC Barcelona | 6 | 4 | 2 | 0 | 15:4 | 14 |
2 | AS Roma | 6 | 1 | 3 | 2 | 11:16 | 6 |
3 | Bayer Leverkusen | 6 | 1 | 3 | 2 | 13:12 | 6 |
4 | BATE Borysów | 6 | 1 | 2 | 3 | 5:12 | 5 |
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)