Sezon w Hiszpanii tradycyjnie rozpoczyna się od dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii, do którego przystąpi mistrz kraju, FC Barcelona, oraz finalista Pucharu Króla, Athletic Bilbao. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w piątkowy wieczór na San Mames, a rewanż odbędzie się w poniedziałek.
Oba zespoły zaliczyły już oficjalny start sezonu 2015/2016. Baskowie w III rundzie el. Ligi Europy pokonali azerski Inter Baku (u siebie 2:0 po dublecie Javiego Eraso, na wyjeździe 0:0). Z kolei Duma Katalonii zdobyła Superpuchar Europy w starciu z Sevillą. W związku z rozegraniem aż 120 minut, trener Luis Enrique może dokonać kilku zmian w podstawowej jedenastce. Media sugerują, że szansę od początku mogą dostać Claudio Bravo , Marc Bartra, Adriano Correia i Sergi Roberto. Z kolei ponownie na ławce może zasiąść autor decydującego gola przeciwko Andaluzyjczykom - Pedro Rodriguez, który ma na stole dwie propozycje od klubów z Manchesteru. Na boisku na pewno zabraknie chorego na świnkę Neymara oraz kontuzjowanego Jordiego Alby. , a także nowych zawodników - Ardy Turana i Aleixa Vidala, czekających na debiut do stycznia 2016 roku.
[ad=rectangle]
W zespole z Bilbao transferowe lato odbija się praktycznie bez echa. Żadna z gwiazd nie opuściła San Mames, z kibicami pożegnał się jedynie weteran Andoni Iraola, który przeprowadził się do USA zarobić na piłkarską emeryturę. Również wśród przybyłych graczy nie ma wielkich nazwisk, choć fantastyczny debiut zaliczył wspomniany Eraso. Trener nie będzie mieć do dyspozycji kilku ważnych zawodników - z powodu urazów zabraknie Andera Iturraspe, Ikera Muniaina, Mikela Rico i Inakiego Williamsa, który zdobył jedyną bramkę dla Basków w majowym meczu między tymi drużynami.
W poprzednich czterech bezpośrednich konfrontacjach zawsze wygrywała Duma Katalonii, a ostatnie spotkanie miało miejsce w finale Pucharu Króla, kiedy 3:1 wygrali podopieczni Luisa Enrique. Było to jedno z czterech trofeów, które w 2015 zgarnęła Barca (do tego mistrzostwo Hiszpanii, Liga Mistrzów i Superpuchar Europy). Głównym celem jest "sextete", czyli "szóstka", po którą Duma Katalonii sięgnęła w 2009 roku. Piątym tytułem ma być właśnie Superpuchar Hiszpanii, z kolei ostatnim do kolekcji trofeum za Klubowe Mistrzostwo Świata.
Przeciwko Sevilli Barca pokazała, że jest bardzo silna w ataku, a w wysokiej formie są Lionel Messi (fantastyczny dublet po rzutach wolnych) i Luis Suarez (gol i asysta). Na tyłach zdarzają im się jednak spore błędy, co wykorzystali Andaluzyjczycy, niespodziewanie doprowadzając ze stanu 1:4 do dogrywki. - Sevilla pokazała nam jak mamy grać przeciwko FC Barcelonie - przyznał na konferencji prasowej trener Ernesto Valverde. Siła rażenia Andaluzyjczyków w ofensywie wydaje się jednak znacznie większa aniżeli ta w zespole Basków. Z tego względu celem gospodarzy w piątkowy wieczór będzie podtrzymanie nadziei, natomiast gości, zapewnienie sobie spokoju przed poniedziałkowym rewanżem na Camp Nou.
Superpuchar Hiszpanii w TVP
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
FC Barcelona jest najbardziej utytułowanym zespołem w historii rozgrywek o Superpuchar Hiszpanii. Wystąpiła w 19 takich konfrontacjach i 11 z nich zakończyło się jej triumfem. Athletic ma na koncie 1 tytuł i 2 przegrane dwumecze.
Pierwszy mecz o Superpuchar Hiszpanii:
Athletic Bilbao - FC Barcelona / pt. 14.08.2015 godz. 22:00
Przypuszczalne składy:
Athletic Bilbao: Iraizoz - De Marcos, Etxeita (Gurpegi), Laporte, Balenziaga - San Jose, Benat - Susaeta, Eraso, Sabin (Aketxe) - Aduriz.
FC Barcelona: Bravo - Alves, Pique, Bartra (Mathieu), Adriano - Busquets, Rakitić (Sergi Roberto), Iniesta - Messi, Luis Suarez, Rafinha (Pedro).