Wicemistrzowie Polski w finale minionej edycji pokonali na Stadionie Narodowym Lecha Poznań w sezonie 2015/2016 będą bronić trofeum, po które sięgnęli już aż 17 razy, co jest rekordem rozgrywek. Pierwszym rywalem Wojskowych będzie Górnik Łęczna.
[ad=rectangle]
Trener Henning Berg zapewnia, że choć jego zespół jest aktualnie uwikłany w walkę o awans do fazy grupowej Ligi Europy, a kontuzjowani są Ivica Vrdoljak, Tomasz Jodłowiec, Michał Pazdan, Michał Żyro i Michał Masłowski, Legia nie zlekceważy środowego pojedynku z drużyną Jurija Szatałowa.
- Należy się spodziewać bardzo dobrego składu Legii. W poprzednim sezonie Puchar Polski był dla wszystkich - kibiców, piłkarzy, klubu - fantastyczną przygodą, którą zakończyliśmy z sukcesem. Chcemy również teraz zajść jak najdalej, więc nie ma żadnych wątpliwości, że naszym celem jest zwycięstwo - mówi opiekun Wojskowych.
Jaki priorytet ma dla Legii udział w Pucharze Polski? - Nie chcę używać liczb, by to ocenić. Jesteśmy Legią Warszawa i chcemy wygrać wszystkie mecze - przekonuje Berg i dodaje: - Zagraliśmy dobre spotkanie przeciwko Wiśle i jesteśmy zawiedzeni, że nie wygraliśmy. Pewnie wygralibyśmy, gdy sędzia dobrze wykonał swoją pracę. Mieliśmy lepsze i więcej szans niż wcześniej z Kukesi. Zagraliśmy z Wisłą dobry mecz i chcemy zagrać też dobry mecz z Górnikiem. Mamy bardzo dobry skład i wiemy już, jak radzić sobie z grą co trzy dni.