Reprezentant Hiszpanii zdecydował się odrzucić lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej. Taką informację przekazał "Sport". W zimowym oknie transferowym Ferran Torres otrzymał propozycję, która mogła zmienić jego karierę, ale postanowił pozostać w FC Barcelonie.
Podczas styczniowego wyjazdu "Dumy Katalonii" na Superpuchar Hiszpanii do Arabii Saudyjskiej, przedstawiciele tamtejszej ligi wyrazili zainteresowanie zawodnikiem. Byli gotowi na natychmiastowy transfer, jednak piłkarz nie miał wątpliwości co do swojej przyszłości i nie skorzystał z oferty.
Torres nie jest podstawowym zawodnikiem dla Hansiego Flicka, ale jego rola w zespole rośnie. Ostatni hat-trick przeciwko Valencii w Pucharze Króla potwierdził jego formę i znaczenie dla drużyny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Zainteresowane 24-latkiem było także kilka europejskich klubów, które wciąż rywalizują w Lidze Mistrzów. Przeciwko jego odejściu był trener Barcelony, który nie chciał stracić zawodnika przed kluczową częścią sezonu.
Torres rozegrał w tym sezonie 25 meczów, w których zdobył 10 bramek i zaliczył trzy asysty. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.
Swoje typy znajdziesz w Panelu Kibica
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)