Sven Ulreich, Joshua Kimmich, Douglas Costa i Arturo Vidal kosztowali Bayern Monachium 79 mln euro. W żadnym wcześniejszym okienku transferowym klub nie wydał na nowych graczy większej kwoty. Tymczasem Pep Guardiola prosi działaczy o jeszcze jednego piłkarza - perspektywicznego lewoskrzydłowego, który w dłuższej perspektywie czasowej zastąpiłby Francka Ribery'ego.
[ad=rectangle]
Bawarczycy poważnie interesowali się Adamą Traore z FC Barcelony, ale Malijczyk najprawdopodobniej przeniesie się do Premier League. Teraz celem numer 1 jest Kingsley Coman z Juventusu Turyn, który z powodzeniem gra zarówno w roli bocznego pomocnika, jak i na pozycji cofniętego napastnika, zatem mógłby stanowić też alternatywę dla Roberta Lewandowskiego.
Bayern już w lipcu proponował Starej Damie 15 mln euro za Francuza, który niedawno skończył 19. rok życia. Propozycja została odrzucona, ale temat jest nadal aktualny i istnieją szanse, że Coman przeniesie się na Allianz Arena w Monachium. To piłkarz niewątpliwie niezwykle utalentowany i nie przez przypadek pojawił się na murawie w finale Ligi Mistrzów.
Coman do Juventusu trafił w 2014 roku z Paris Saint-Germain. Choć miał sporą konkurencję i niewielkie doświadczenie, Massimiliano Allegri wystawił go aż w 20 pojedynkach Bianconerich w minionym sezonie.