Kontuzja pomocnika Stali mniej groźna

W meczu sparingowym z Sandecją Nowy Sącz rozegranym na zgrupowaniu w Gutowie Małym groźnie wyglądającego urazu nabawił się lewy pomocnik Stali Stalowa Wola Krzysztof Trela. Jak się okazało kontuzja jest mniej poważna niż przypuszczano.

W sobotę w Kielcach zawodnik Stalówki miał przeprowadzone badanie USG. Wynik okazał się łaskawy dla piłkarza i sztabu szkoleniowego Stali. - Krzysiek ma nadciągnięte wiązadła poboczne - mówi masażysta zespołu Bartłomiej Patkiewicz.

Już za niespełna dwa tygodnie Stal wznowi rozgrywki ligowe meczem na własnym boisku z Pelikanem Łowicz. - Trela powinien być już gotowy na to spotkanie - dodaje masażysta klubu z Podkarpacia. W pierwszy meczu w Łowiczu Stalówka uległa wysoko, bo aż 0:5 Pelikanowi. W najbliższą sobotę podopieczni Władysława Łacha rozegrają ostatni sparing na własnym obiekcie ze Stalą Rzeszów. - Ze Stalą Rzeszów zagramy o godzinie 11.00 - powiedział kierownik drużyny Jerzy Hnatkiewicz.

Komentarze (0)