Raheem Sterling z debiutu w nowych barwach może być w pełni zadowolony, ponieważ już w 3. minucie po podaniu Kelechiego Iheanacho zachował zimną krew i pokonał Morgana De Sanctisa. Ostatecznie po 90 minutach rywalizacji w Melbourne był remis 2:2 i arbiter zarządził serię rzutów karnych.
[ad=rectangle]
W drugiej kolejce pomylił się Aleksandar Kolarov i wszystko wskazywało na triumf Giallorossich. Niestety dla rzymian w piątej serii spudłował Seydou Doumbia, a po chwili w jego ślady poszedł Seydou Keita i z wygranej cieszyli się Anglicy, którzy na zakończenie australijskiej edycji International Champions Cup zmierzą się z Realem Madryt (24 lipca).
Odnotujmy, że w zespole Rudiego Garcii w okresie przygotowawczym występują zawodnicy, którzy wkrótce mają zostać sprzedani: Alessio Romagnoli, Mattia Destro, Adem Ljajić czy wspomniany Seydou Doumbia, tymczasem klub wciąż nie sfinalizował transferów Edina Dzeko oraz Mohameda Salaha.
Manchester City - AS Roma 2:2 (1:1), k. 5:4
1:0 - Sterling 3'
1:1 - Pjanić 8'
2:1 - Iheanacho 51'
2:2 - Ljajić 87'
Składy:
Man City: Caballero (45' Hart) - Sagna (46' Horsfield), Kompany (82' Evans), Mangala (46' Denayer), Clichy (46' Kolarov) - Fernando (46' Toure), Zuculini (46' Lopes), Garcia (46' Nasri), Silva (46' Navas) - Sterling (46' Barker), Iheanacho (72' Unal).
Roma: De Sanctis (65' Lobont) - Torosidis (46' Maicon), Manolas (46' Yanga-Mbiwa), Romagnoli (46' Castan), Ucan (46' Cole) - Florenzi (46' Nainggolan), De Rossi (46' Keita), Pjanić (65' Doumbia) - Gervinho (46' Falque), Totti (46' Destro), Iturbe (46' Ljajić).