Umowa miała obowiązywać do 30 czerwca. 32-letni bramkarz był związany z Zawiszą od sezonu 2012/2013, gdy trafił do Bydgoszczy na zasadzie wolnego transferu z Cracovii.
[ad=rectangle]
Kaczmarek rozegrał dla niebiesko-czarnych w sumie 64 oficjalne spotkania, ale po raz ostatni pojawił się na boisku w meczu 36. kolejki T-ME sezonu 2013/2014 z Górnikiem Zabrze. Doznał w tym spotkaniu kontuzji kolana, z której leczeniem zmagał się przez cały rok.
Jest drugim zawodnikiem, który po spadku z Ekstraklasy pożegnał się z Zawiszą. Wcześniej kontrakt z Moreirense FC podpisał Andre Micael. Lada moment do Cracovii przeniesie się za to Grzegorz Sandomierski.
Napięcie rosło jeszcze bardziej. W marcu szefowi ochrony Lecha Poznań, Henrykowi Szlachetce, złożył wizytę Jarosław Dzwoniarek, właściciel agencji dete14 marca szef ochrony Lecha spotkał się ze wspomnianym detektywem i byłym oficerem CBŚ Jarosławem Dzwoniarkiem jeszcze raz, tym razem na meczu Zawiszy z poznańską drużyną. – Dzwoniarek poinformował Henryka Szlachetkę, że przyjechał do Bydgoszczy oddać Radosławowi Osuchowi gotowy raport na temat szefa rady nadzorczej Ekstraklasy. O tych okolicznościach Szlachetka poinformował 23 marca Macieja Wandzla. Rozmowa z prezesem Legii
Wątek ten miał swoją kontynuację 19 kwietnia. Wtedy Legia grała z Zawiszą w Warszawie. Bogusław Leśnodorski, prezes Legii i wspólnik Wandzla, zadzwonił do Radosława Osucha. W trakcie rozmowy, zaskoczony nagłym pytaniem, Osuch miał się przyznać Leśnodorskiemu do zlecenia agencji detektywistycznej zbierania informacji o Wandzlu. Potem, w bezpośredniej rozmowie, jednak wyparł się tego, że najął detektywów, by chodzili za szefem Ekstraklasy. Osuch: To zemsta
To jeszcze nie finał. Pod koniec maja Osuch miał poinformować Wandzla, że „ruszyła na niego lawina w trzech firmach”, sugerując, iż chodzi o organa ścigania. – Osuch powiedział w rozmowie z Wandzlem, że chyba nie da się tej lawiny zatrzymać „ale jeszcze mamy 8 dni”, odnosząc się do trzech pozostałych do końca rozgrywek kolejek ligowych. Z wypowiedzi wynikało jednoznacznie, że Zawisza ma się utrzymać w Ekstraklasie i że Wandzel ma powyższe spowodować – czytamy w uzasadnieniu pisma do prokuratury. Sezon Ekstraklasy skończył się niepowodzeniem i drużyna spadła do niższej ligi. Co o sprawie ma do powiedzenia Radosław Osuch? W rozmowie z nami tłumaczy: – Zawiadomienie do prokuratury to odwet. Wydatki Ekstraklasy były rozdęte i nieprzejrzyste, a przecież miliony na funkcjonowanie spółki pochodziły od właścicieli klubów, w tym ode mnie. Pytałem o to, domagałem się wyjaśnień. Nie dostawałem ich. I teraz panowie się mszczą. Czy groziłem szefowi rady nadzorczej Ekstraklasy, czy wynajmowałem agencję detektywistyczną? Nigdy...... Czytaj całość
Brał kasę ze źródełka przez cały rok za nic a teraz ucieka jak szczur z tonącego okrętu!
Żałosne panie Kaczmarek!!!