Podczas jednej z gier Jerome Boateng niebezpiecznie zaatakował Roberta Lewandowskiego wślizgiem, nad czym kapitan reprezentacji Polski nie przeszedł do porządku dziennego i ostro zareagował. Na boisku treningowym doszło do awantury, a obu piłkarzy musieli uspokajać inni zawodnicy.
[ad=rectangle]
Gdy napięcie opadło, decyzją Josepa Guardioli i Boateng, i Lewandowski zostali odesłani do szatni przed końcem zajęć. Najprawdopodobniej nie unikną kary finansowej.
Trainings-Eklat bei den Bayern! Zoff zwischen Boateng und Lewandowski! Pep schickt beide Spie… http://t.co/2v7DGmlv9O pic.twitter.com/0Lxd31jHM4
— BILD BUZZ (@bildbuzz) maj 20, 2015
To nie pierwsze spięcie Lewandowskiego i Boatenga. W finale Ligi Mistrzów 2012/2013 grający wówczas barwach Borussii Dortmund Polak brutalnie sfaulował Niemca, za co ten miał do niego duże pretensje.
Środowy trening Bayernu był jednym z ostatnich w bieżącym sezonie. W sobotę mistrzowie Niemiec rozegrają mecz 34. kolejki Bundesligi z 1.FSV Mainz, a potem rozjadą się na urlopy. Wcześniej niż zakładali, bowiem ich przygody z Pucharem Niemiec i Ligą Mistrzów zakończyły się na półfinałach.
Dla "Lewego" sobotnie spotkanie to ostatnia szansa na dogonienie napastnika Eintrachtu Frankfurt Alexa Meiera i obronę tytułu króla strzelców Bundesligi. Kapitan reprezentacji Polski do lidera klasyfikacji najskuteczniejszych graczy niemieckiej ekstraklasy traci trzy gole.
#dziejesiewsporcie: Kuriozalna decyzja sędziego
Źródło: sport.wp.pl