W pogoni za czołówką - zapowiedź meczu Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin

Trzy tygodnie temu w Szczecinie Górnik Zabrze dostał srogą lekcję futbolu. W niedzielne popołudnie przy Roosevelta Trójkolorowi znów zmierzą się z Pogonią, a stawką meczu będzie czołówka tabeli.

Górnik Zabrze ostatnimi czasy zwycięstwa przeplata porażkami. W ostatniej kolejce - na inaugurację zmagań w grupie mistrzowskiej - śląska drużyna wysoko przegrała na wyjeździe z Wisłą Kraków (1:4). Wcześniej z kolei na własnym boisku odprawiła z kwitkiem Zawiszę Bydgoszcz (2:1), w meczu, którego stawką był awans do górnej "ósemki".
[ad=rectangle]
Sytuację zabrzan w tabeli T-Mobile Ekstraklasy skomplikowała bowiem porażka z Pogonią Szczecin w przedostatniej kolejce fazy zasadniczej. Portowcy po dobrym w swoim wykonaniu spotkaniu odprawili górniczy zespół z kwitkiem (3:1).

Bramki dla szczecinian strzelali w tym meczu Rafał Kosznik, który zaliczył trafienie samobójcze oraz Łukasz Zwoliński i Maksymilian Rogalski. Honorowe trafienie dla Górnika zanotował Mariusz Magiera. Wszyscy ci gracze powinni pojawić się na boisku w niedzielnym starciu.

Swoją pracę do wykonania w Zabrzu mają także gracze Pogoni, którzy - podobnie jak Górnik - od porażki rozpoczęli batalię o europejskie puchary. Szczecinianie na własnym stadionie przegrali z Lechią Gdańsk (1:3) i - tak jak niedzielny rywal - muszą wygrać, by być w grze o czołową czwórkę.

Czy kibice Górnika Zabrze znów będą mieli powody do radości?
Czy kibice Górnika Zabrze znów będą mieli powody do radości?

Przed batalią przy Roosevelta obie drużyny nie mogą narzekać na sytuacje kadrową. Sztab szkoleniowy zabrzańskiej drużyny ma do dyspozycji wszystkich zawodników z wyjątkiem Macieja Mańki, który przechodzi rehabilitację po zabiegu rekonstrukcji więzadeł krzyżowych.

Pogoń z kolei na Śląsk wyjechała 19-osobową kadrą. Znalazł się w niej Mateusz Matras, ale pochodzący z leżących nieopodal Zabrza Ornontowic zawodnik na boisko na pewno nie wybiegnie. Musi bowiem odpokutować czerwoną kartkę obejrzaną w meczu z Lechią. Do autokaru wsiadł za to kontuzjowany ostatnio Marcin Robak, ale spotkanie rozpocznie najpewniej na ławce rezerwowych.

Historia gier obu drużyn przemawia zdecydowanie na korzyść Górnika. Z 83. dotychczasowych pojedynków zabrzanie wygrali bowiem aż 44. Remis notowano 22 razy, zaś szczecinianie górą byli 17 pojedynkach. Bilans bramkowy jest także dla Portowców druzgocący i wynosi 142-76 dla zabrzan.

Na bilans ten rzutują w głównej mierze spotkania 1959-2005. Najnowsza historia jednak już takiej przewagi bowiem Trójkolorowym nie daje. Od awansu Pogoni do elity w sezonie 2011/12 obie drużyny mierzyły się ze sobą siedem razy, z których Górnik wygrał raz, Portowcy dwukrotnie, zaś cztery pozostałe starcia kończyły się podziałem punktów.

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin / ndz. 17.05.2015 godz. 15:30

Przewidywane składy:

Górnik: Steinbors - Danch, Szeweluchin, Magiera, Gergel, Sobolewski, Kurzawa, Grendel, Kosznik, Jeż, Madej.

Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Golla, Hernani, Matynia, Kun, Murawski, Walski, Frączczak, Rogalski, Zwoliński.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Zamów relację z meczu  Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - [b]Pogoń Szczecin[/b]
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: