Excelsior w dziewiętnastu dotychczasowych spotkaniach Eredivisie zdołał wywalczyć zaledwie 12 punktów i właśnie z zaledwie tuzinem punktów czerwono-czarni zamykali ligową tabelę. Feyenoord z kolei w 18. spotkaniach skompletował 36 oczek i wygrywając w piatkowym spotkaniu mógł zrównać się swoim dorobkiem z liderem rozgrywek - Ajaxem Amsterdam.
Gospodarze już w 5. minucie spowodowali wybuch radości na trybunach, gdy po zagraniu Keesa Luyckxa do bramki Feyenoordu trafił Michel van Guldener. Sześć minut później kibice Excelsioru przecierali już oczy z niedowierzenia, gdyż Geert van Ouden podwyższył prowadzenie na 2:0, a przy trafieniu asystował autor pierwszego gola. Sensacyjny wynik długo nie ulegał zmianie i dopiero dziesięć minut przed końcem pomocnik Danny Buijs, który swoją seniorską karierę zaczynał w? Excelsiorze, zdobył dla Feyenoordu kontaktową bramkę. Na więcej jednak podopiecznych Berta van Marvijka nie było już stać.
Wynik piatkowego spotkania jest z pewnością sensacją, ale należy pamiętać, że piłkarze Excelsioru swoje poprzednie zwycięstwo odnieśli 23 grudnia, gdy w Rotterdamie pokonali 4:3 Ajax Amsterdam.
Excelsior Rotterdam - Feyenoord Rotterdam 2:1 (2:0)
1:0 - van Guldener 5'
2:0 - den Ouden 11'
2:1 - Buijs 80'