Stadion Cracovii otwarty na mecz z PGE GKS Bełchatów

NKO PZPN zmieniła decyzję Komisji Ligi Ekstraklasy SA i mecz 30. kolejki T-ME Cracovia - PGE GKS Bełchatów zostanie rozegrany z udziałem publiczności.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek podczas specjalnego posiedzenia Komisja Ligi Ekstraklasy SA podjęła decyzję o zamknięciu stadionu Pasów na jeden mecz ligowy i nałożeniu na krakowski klub grzywny w wysokości 40 tys. zł za "prezentowanie treści pochwalających przemoc, zaniedbania organizacyjne dopuszczające do wniesienia środków pirotechnicznych i rzucanie odpalonych środków pirotechnicznych w kierunku sektora gości" podczas spotkania 28. kolejki T-ME Cracovia - Pogoń Szczecin.
[ad=rectangle]
Choć Komisja Ligi winnymi przerwania meczu na osiem minut uznała kibiców Pogoni, to surowsza kara spotkała Pasy. W czwartek odwołaniem Cracovii zajęła się Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN, która zweryfikowała decyzję Komisji Ligi Ekstraklasy SA z poniedziałku i spotkanie 30. kolejki Cracovia - PGE GKS Bełchatów zostanie rozegrane z udziałem publiczności, ale z użytku zostanie wyłączona trybuna D (młyn) stadionu przy Kałuży 1. Kara rozegrania jednego spotkania bez udziału publiczności została zawieszona na czas 18 miesięcy. Kary finansowe oraz zakazu wyjazdu kibiców Cracovii na najbliższy mecz z Pogonią w Szczecinie zostały utrzymane w mocy.

Mecz z Brunatnymi będzie debiutem nowego trenera Cracovii Jacka Zielińskiego przed własną publicznością.

Uzasadnienie orzeczenia NKO PZPN:

"W ocenie NKO zajścia w trakcie meczu Cracovia - Pogoń wymagają jednoznacznego napiętnowania, zgodnie jednak z założeniem indywidualizacji kary w stosunku do winnych przewinienia. Dlatego też NKO uznała za właściwe kary wyłączenia sektora D oraz zakazu wyjazdu, gdyż są one skierowane do tej części kibiców, którzy dopuścili się naruszenia przepisów dyscyplinarnych. Z kolei NKO uważa za zasadne kary finansowe nałożone na Klub, gdyż dopatrzyła się poważnych uchybień z jego strony w związku z prezentacją sektorówki i organizacją meczu. Organ uznał, iż właściwa gradacja kar wymaga zawieszenia kary najdalej idącej - tj. zamknięcia całego stadionu, którą zawsze należy traktować jako karę szczególną, albowiem oddziaływuje również na tę część kibiców, która nie miała związku z niewłaściwymi zdarzeniami. W opinii NKO kara zamknięcia stadionu powinna być stosowana prewencyjnie, a nie represyjnie".

Komentarze (3)
avatar
Nieznani-Sprawcy
23.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Są widzę równi i równiejsi w lidze, pejsaci ładnie musieli się przy-pucować. 
_Adin_
23.04.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Taka decyzja jest dobra, ja nawet zamknąłbym młyn na dwa/trzy mecze. Dlaczego karać np. dzieci z sektora I, pikniki z balkonów, skoro zawinili ludzie z D? 
avatar
Varsovia
23.04.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Autorzy zadymy w Krakowie muszą mieć niezły ubaw z osób odpowiedzialnych za porządek na naszych stadionach. Dla kontrastu facet, który nakrzyczał na Wengera w Southampton oglądanie meczów na st Czytaj całość