Zmiana właściciela KSZO w styczniu?

W Urzędzie Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezydenta miasta Jarosława Wilczyńskiego, na której odniósł się on do aktualnej sytuacji KSZO. Wiele wskazuje na to, że już wkrótce klub przejmą ostrowieccy przedsiębiorcy.

W tym artykule dowiesz się o:

Istotną informacją jaką prezydent miasta przekazał był fakt, że część zaległych wypłat dla zawodników KSZO została już przelana na ich konta.

- W dniu dzisiejszym powinny być już wszystkie przelewy na koncie i wynagrodzenie wypłacone. Z mojej wiedzy tak wynika. Trwają również rozmowy na temat przejęcia udziałów, jednak to wszystko musi troszkę potrwać. Mogę powiedzieć, że pan Dąbrowski - zgodnie z tym, co wynegocjowaliśmy w niedzielę - podpisał umowę, w której zamienił swoje pożyczki na darowiznę, więc ze swojej strony wywiązał się z obietnicy. Zainteresowanie ze strony przedsiębiorców jest. Nie mogę na chwilę obecna wymieniać nazw, bo nie mam do tego uprawnień. Myślę, że w swoim czasie będziemy o tym mówić, ale zaangażowanych jest około 30 podmiotów, w różnym stopniu. W tej chwili mowa jest o przejęciu 60 proc. akcji. Myślę, że media również nam tutaj pomogą, bo chcielibyśmy szeroki front ludzi stworzyć i mam nadzieję, że ten klub jeszcze w styczniu stanie się ostrowiecki. Dla mnie jest to trudne. Ja przez cały weekend - piątek, sobota, niedziela - pracowałem nad tematem KSZO, już nie mówiąc o poprzednich tygodniach. Pieniądze na wynagrodzenia pochodzą od przedsiębiorców ostrowieckich i jest to w formie pożyczki pod zastaw akcji. Teraz jest to kwota około 150 tysięcy złotych w tej transzy - powiedział Jarosław Wilczyński.

Na podstawie prowadzonych rozmów, wiele wskazuje na to, że nowym prezesem, który zastąpi na tym stanowisku Zdzisława Kapkę (podał się do dymisji, jednak do momentu wyjaśnienia sytuacji w klubie nadal pełni swoje obowiązki) będzie ktoś z Ostrowca.

- Myślę, że prezesem KSZO będzie ktoś z Ostrowca. Ja jestem tylko mediatorem i ciężko mi jest o tym mówić. Czasem jest również tak, że niektórzy chcą pomagać, a nie chcą żeby o tym mówić, dlatego powiem tak, że z rozmów wynika, że będzie szukana młoda osoba, która bardziej będzie specjalistą od zarządzania i marketingu niż by znała się na piłce - dodał prezydent.

Już na obecną chwilę planowane jest powołanie do życia "Klubu 100", dzięki któremu każdy zainteresowany będzie mógł miesięcznie przekazywać pewną kwotę na rzecz KSZO.

- Myślę, że w ciągu najbliższych kilku dni powstanie statut Stowarzyszenia "Klubu 100", gdzie mam deklaracje od kilku osób, które chcą przystąpić i systematycznie jakąś kwota wspierać ten klub. Myślę, że i posłów się do tego pomysłu wciągnie i ja jako Prezydent i wiele innych osób chcemy się zaangażować chociaż w taki symboliczny sposób. Teraz mam naprawdę dużo pracy i nie mogę zajmować się tylko klubem, bo koniec roku w samorządzie to są i milionowe przelewy, ponieważ kończą się roboty i przygotowania, mnóstwo spotkań w różnych środowiskach, ale umówiłem się na poniedziałek z panem Dąbrowskim. Myślę, że w ciągu pół roku uda się ustabilizować sytuację, bo chodzi o to, żeby wykorzystać tę sportową szansę, która się pojawiła. Wiadomo, że im wyższa liga, tym większe są pieniądze z zewnątrz. Moim zdaniem jest szansa przy takim zaangażowaniu tych ludzi, którzy powiedzieli "tak" na tych wcześniejszych spotkaniach - którzy z jakichś przyczyn nie będą się wycofywać - stworzyć i poszerzać to grono ludzi, którzy chcą dobra dla Ostrowca. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski jest najbardziej rozpoznawalną marką w skali Polski z naszego miasta, bo nawet koszula z Wólczanki, to nie wie ktoś, że ona jest produkowana w Ostrowcu, ale KSZO jest rozpoznawalne w całej Polsce. Nie jest to tak, że te problemy KSZO pojawiły się teraz, ale myślę, że to jest kwestia jeszcze miesiąca stycznia, żeby te sprawy zaległości wobec piłkarzy wyszły na prostą - zakończył prezydent.

Wszystko jest na dobrej drodze, aby już w przyszłym roku KSZO trafił w ręce ludzi związanych z Ostrowcem i kochających piłkę nożną. Wiele wskazuje również na to, że drugoligowiec powalczy o najwyższe cele, jakie zostały postawione piłkarzom przed sezonem, a na 80-lecie klubu, które przypada w przyszłym roku kibice być może będą się cieszyć z awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.

Komentarze (0)