Mija rok Roberta Warzychy w Górniku Zabrze. "To był dobrze przepracowany okres"

Równo rok temu Robert Warzycha został zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec Górnika Zabrze. Wracający z emigracji do USA trener szybko zaaklimatyzował się przy Roosevelta i wprowadził nowe standardy.

Po krótkiej i nieudanej przygodzie Ryszarda Wieczorka z Górnikiem Zabrze ówczesny prezes śląskiego klubu Zbigniew Waśkiewicz zdecydował się sięgnąć po nowego szkoleniowca. 12 marca 2015 roku po długiej podróży ze Stanów Zjednoczonych na stadionie im. Ernesta Pohla pojawił się Robert Warzycha, wracający do zabrzańskiego klubu po kilkunastoletniej przerwie.

Nowy szkoleniowiec Trójkolorowych podpisał z miejsca aż 3-letnią umowę, co dawało mu komfort pracy i stabilizację. Wcześniej prowadził m.in. Columbus Crew, gdzie uważany był za jednego z najlepszych szkoleniowców w historii klubu.
[ad=rectangle]
Warzycha przy Roosevelta wprowadził nowe standardy i świeże spojrzenie na piłkę. Przejmując drużynę pogrążoną w kryzysie nie od razu dał radę podnieść Górnika z kolan. Ostatecznie zespół ze Śląska pod jego wodzą zajął szóste miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasy, choć mógł być nawet czwarty. W decydującym meczu uległ jednak na własnym boisku Lechii Gdańsk (0:2).

Prawdziwą przemianę górnicza drużyna przeszła po pierwszym przepracowanym pod wodzą Warzychy okresie przygotowawczym. Trener zabrzan zmienił ustawienie drużyny na 1-3-5-1, w którym występowali m.in. mistrzowie świata Niemcy i z miejsca rywale zaczęli mieć poważne problemy z rozpracowaniem stylu gry Górnika. W niezmiennej taktyce śląska drużyna występuje od blisko roku i cały czas gra jeden z ciekawszych futboli w lidze.

Robert Warzycha od roku z powodzeniem prowadzi Górnika Zabrze
Robert Warzycha od roku z powodzeniem prowadzi Górnika Zabrze

Oficjalnie jednak to nie Warzycha, a Józef Dankowski odpowiada za styl gry drużyny. Licencja trenerska byłego reprezentanta Polski nie została bowiem uznana przez PZPN i chcąc prowadzić drużynę na szczeblu piłkarskiej elity musiałby on przejść kurs trenerski. Tutaj z kolei problemem był fakt, iż Warzycha nie zdobył średniego wykształcenia i nie ma matury, a to był warunek bezwzględny do przyjęcia do szkoły.

Dziś 52-latek pełni rolę dyrektora sportowego zabrzańskiego klubu. Wciąż jednak współprowadzi z Dankowskim treningi drużyny, ma wpływ na jej ustawienie czy dokonywane zmiany. Obraz siedzącego na trybunach Warzychy i ślącego SMS-y na ławkę rezerwowych nikogo już w lidze nie dziwi.

Sam szkoleniowiec nie żałuje podjętej przed rokiem decyzji. - Trzymam się w Górniku od roku. Myślę, że był to dobrze przepracowany okres i chyba dlatego jeszcze tu jestem - uśmiecha się były reprezentant Polski. - Generalnie jestem zadowolony z wykonanej pracy i postępów drużyny. Mam nadzieję, że cały czas będziemy szli do przodu. Chcemy grać i wygrywać - podkreśla opiekun 14-krotnych mistrzów Polski.

Bilans meczów ligowych Górnika Zabrze pod wodzą Roberta Warzychy:

MeczeZwycięstwaRemisyPorażkiBramkiPunktyŚr. punktów na mecz
35 12 11 12 48-53 47 1,34
Komentarze (0)