Milos Lacny zagrozi Marco Paixao? "Konkurencja w ataku zdecydowanie wzrośnie"

Śląsk zimą sprowadził dwóch zawodników, którzy mogą grać jako napastnicy. Milos Lacny już pokazał, że może być równorzędnym rywalem dla Marco Paixao, najlepszego strzelca WKS-u w poprzednim sezonie.

Portugalczyk Marco Paixao to najskuteczniejszy zawodnik wrocławskiej drużyny i wicekról król strzelców minionego sezonu T-Mobile Ekstraklasy. W rozgrywkach 2013/2014 zdobył w sumie 27 bramek w 44 występach we wszystkich rozgrywkach. To 42 procent całego dorobku wrocławian w minionym sezonie. W tych rozgrywkach długo był kontuzjowany, ale gdy już wrócił na boisko, to w ostatnim spotkaniu 2014 roku wpisał się na listę strzelców. Portugalczyk przepracował zimowy okres przygotowawczy i jest gotowy do gry na pełnych obrotach.
[ad=rectangle]
Paixao w Śląsku do tej pory praktycznie nie miał żadnej konkurencji jeżeli chodzi o grę na jego pozycji. To zmieniło się zimą, bowiem do klubu z Wrocławia przyszli Andrei Ciolacu oraz Milos Lacny. Zwłaszcza ten drugi mocno depcze po piętach Portugalczykowi. W zimowych sparingach obaj zawodnicy strzelili po dwa gole. Lacny na boisku przebywał jednak tylko przez 172 minuty, a Marco Paixao przez 243.

- Moim zdaniem Milos Lacny jest to bardzo dobry piłkarz przypominający mi stylem i swoją techniką Cristiana Diaza. Myślę, że naprawdę może być to bardzo ciekawy zawodnik, który może spowodować, że konkurencja w ataku Śląska Wrocław zdecydowanie wzrośnie - mówi drugi trener Śląska Wrocław, Paweł Barylski.

Bardzo dobrze panuje nad piłką, potrafi wykończyć sytuacje w polu karnym. Jest skuteczny, szczególnie to widać na treningach. Kwestia jest tego elementu przygotowania. Uważam, że może to być bardzo ciekawy zawodnik, który nam da dużo radości - dodaje szkoleniowiec.

Milos Lacny w ubiegłym roku bronił barw kazachskiego Kajrat Ałmaty, w którym z powodu kontuzji łękotki rozegrał tylko jedenaście spotkań, strzelając jednego gola. Przed transferem do Kazachstanu był wyróżniającym się graczem słowackiej Fortuna Ligi - w barwach MFK Ruzomberok i Slovana Bratysława rozegrał w niej 77 spotkań, zdobywając 29 bramek i zaliczając pięć asyst. Był również zawodnikiem Sparty Praga, z którą sięgnął po mistrzostwo i wicemistrzostwo Czech oraz Superpuchar kraju, białoruskiego Niemna Grodno i szkockiego Dundee United. Na koncie ma występy w rozgrywkach UEFA, jest byłym młodzieżowym reprezentantem Słowacji.

Czy Lacny wiosną wygryzie ze składu Marco Paixao? A może obaj zawodnicy będą grać razem?

Komentarze (0)