- To ważny dzień dla mnie. Jestem tutaj od roku i współpraca z właścicielami, zarządem, ze sztabem szkoleniowym, piłkarzami i pracownikami administracyjnymi bardzo podoba mi się. To świetne miejsce do pracy. Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku i mamy podobne ambicje. Chcemy się rozwijać. Jako trener mogę pracować tutaj w taki sposób, jaki moim zdaniem jest odpowiedni. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy - powiedział Henning Berg, który w środę podpisał kontrakt z Legią Warszawa do końca czerwca 2018 roku.
[ad=rectangle]
Na pytanie, czy wierzy, że uda mu się wypełnić kontrakt, Norweg odpowiedział: - W futbolu ciężko cokolwiek planować. Długo funkcjonuję w piłkarskim świecie, najpierw jako zawodnik, teraz jako trener, dużo już widziałem. Niczego nie można planować aż tak daleko w przód, to niemożliwe. Najważniejsze jest to, abyśmy w ciągu najbliższych sześciu-dwunastu miesięcy robili to, co trzeba.
W środę pod wodzą norweskiego szkoleniowca mistrzowie Polski rozpoczęli przygotowania do drugiej części sezonu. - Musimy przygotować zespół do rywalizacji na trzech frontach, przed nami 34 mecze o stawkę. Po dłuższej przerwie jesteśmy gotowi na ciężką pracę. Doświadczenie jakie zdobyliśmy w poprzedniej rundzie będzie dla nas bardzo pomocne. Zmieniliśmy sposób trenowania, dobrze radzimy sobie w rozgrywkach ligowych i pucharowych. Dla mnie decyzja o podpisaniu nowej umowy była oczywista. Nowy kontrakt jest wyrazem zaufania ze strony właścicieli i zarządu oraz sygnałem, że to co robimy, podoba się im i chcą, aby ta praca była kontynuowana. Chcę, żeby Legia zdominowała polską ligę - dodał szkoleniowiec mistrzów Polski, który zamierza odnosić sukcesy nie tylko na krajowym podwórku.
Henning Berg: Podpisałbym umowę nawet na więcej lat
{"id":"","title":""}
Źródło: Agencja TVN/x-news
- Chcemy odnosić sukcesy również w Europie. W lecie byliśmy blisko Ligi Mistrzów, zaś w Lidze Europejskiej prezentowaliśmy się bardzo dobrze. Teraz przed nami kolejne wyzwanie - Ajax Amsterdam. Dla całego klubu będzie to poważne zadanie. Jesteśmy zadowoleni z postępów jakie robimy, ale nie możemy zatrzymać się w miejscu. Tylko wtedy można spodziewać się sukcesów. To co udało nam się osiągnąć w pierwszym roku było bardzo dobre, ale nie spoczywamy na laurach - podkreślił na konferencji prasowej Berg, który prowadzi warszawski zespół od 19 grudnia 2013 roku.
