Lukas Podolski chce opuścić Arsenal Londyn i jak najszybciej dołączyć do Interu Mediolan, by nie tracić kolejnych tygodni na siedzenie wśród rezerwowych. Tymczasem z niedawnych wypowiedzi Arsene'a Wengera wynikało, że Kanonierzy mimo wszystko zamierzają zatrzymać reprezentanta Niemiec na Emirates Stadium do końca obecnego sezonu.
[ad=rectangle]
Po spotkaniu z Southampton Francuz zdecydowanie złagodził swoje stanowisko i dał zawodnikowi nadzieję na transfer. - Cóż, pierwsza oferta Interu była śmieszna. Gdy wrócą z nieco bardziej poważną propozycją, zobaczymy co się wydarzy. Jak najbardziej jesteśmy gotowi do rozmów w temacie tego transferu - stwierdził menedżer stołecznego zespołu.
- Czy odejście Podolskiego jest nieuniknione? Trudno powiedzieć, czy to właściwe określenie. Na rynku transferowym wszystko może się wydarzyć - dodał Wenger, tłumacząc absencję "Poldiego" w kadrze meczowej jego problemami z pachwiną.
W końcówce 2014 roku włoska prasa sugerowała, że piłkarz urodzony w Gliwicach w krótkim czasie zasili drużynę Roberto Manciniego i być może zagra już 6 stycznia w szlagierowym spotkaniu z Juventusem Turyn w ramach 17. kolejki Serie A. Obecnie, z uwagi na brak porozumienia Arsenalu z Interem, taki scenariusz wydaje się bardzo mało realny.