Po niespodziewanej stracie punktów na boisku Getafe piłkarze FC Barcelony w nowy rok wejdą na pozycji wicelidera. Duma Katalonii przyjmie beniaminka Cordobę CF, która do najwyższej klasy rozgrywkowej powróciła po 42 latach przerwy i pozostaje jedyną drużyną w zestawieniu z tylko 1 zwycięstwem na koncie.
[ad=rectangle]
W piątek do treningów powrócił Neymar, jednak trener Luis Enrique powinien pozostawić Brazylijczyka na ławce rezerwowych, a do gry desygnować Pedro Rodrigueza. Hiszpan zdobył w środku tygodnia hat-tricka w jednej połowie w spotkaniu z Hueską (wygrana 8:1) i już w przerwie opuścił plac gry. Wciąż na trafienie czeka Luis Suarez. Urugwajczyk w sobotę może zaliczyć ósmy ligowy mecz bez gola, co ostatnio zdarzyło mu się jeszcze w barwach Ajaxu Amsterdam! Na razie napastnik Barcy ma na koncie 513 rozegranych minut bez trafienia.
W najbliższy weekend nie dojdzie do konfrontacji na linii Real Madryt - Sevilla. Królewscy przebywają obecnie na Klubowych Mistrzostwach Świata i spotkanie zostanie rozegrane dopiero na początku lutego.
W ostatni weekend fenomenalną domową serię przerwało Atletico Madryt. Teraz Los Colchoneros czeka kolejna ciężka przeprawa - na stadionie San Mames z powoli powracającym do formy zespołem Athletic Bilbao. Dodatkowo w zespole gości zabraknie czołowych graczy. Za kartki nie zagra najlepszy asystent, Koke, a także strzelec, Mario Mandzukić. Zamiast nich szansę mają otrzymać Saul Niguez oraz Antoine Griezmann. Braki również w zespole Basków - przez kartki zabraknie Andera Iturraspe i Aymerica Laporte.
Szansę na wskoczenie na czwartą lokatę będzie mieć Valencia CF. Nietoperze mogą wyprzedzić niegrającą w weekend Sevillę, ale tylko w przypadku pokonania rewelacyjnego SD Eibar. Beniaminek potrafi pokrzyżować plany faworytom, co pokazał już w zeszłym tygodniu, remisując na boisku wspomnianej Sevilli.
Już tylko na jednych rozgrywkach może skupić się Deportivo La Coruna. Ekipa Cezarego Wilka przed tygodniem przełamała fatalną passę i wyszła ze strefy spadkowej. W ramach 16. kolejki czeka ich jednak bardzo ciężka konfrontacja z Villarreal CF. Żółte Łodzie Podwodne są w wielkim gazie, a w ostatnich 9. konfrontacjach 7-krotnie wygrywali i 2 razy remisowali. W przypadku zwycięstwa także wyprzedzą Sevillę.
Ligową stawkę zamyka Elche CF z Przemysławem Tytoniem w bramce. Polak po ostatnich meczach Pucharu Króla może być pewien miejsca w podstawowej jedenastce klubu, który przyjmie Malagę CF. Andaluzyjczycy po chwilowej zadyszce znów są na fali wznoszącej. W niedzielę ze względu na kartki nie pomogą im jednak podstawowi obrońcy - Roberto Rosales i Weligton, a także skrzydłowy Samuel Garcia.
Program 16. kolejki Primera Division:
Piątek, 15 grudnia:
Celta Vigo - Almeria, godz. 20:45
Sobota, 16 grudnia:
FC Barcelona - Cordoba, godz. 16:00
Levante - Real Sociedad, godz. 18:00
Eibar - Valencia, godz. 20:00
Rayo Vallecano - Espanyol Barcelona, godz. 22:00
Niedziela, 17 grudnia:
Villarreal - Deportivo La Coruna, godz. 12:00
Granada - Getafe, godz. 17:00
Elche CF - Malaga, godz. 19:00
Athletic Bilbao - Atletico Madryt, godz. 21:00
Spotkanie Realu Madryt z Sevillą w ramach 16. kolejki Primera Division zostanie rozegrane w 4 lutego 2015 roku.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)