Hit w Krakowie, Skorża wraca na Reymonta 22 - zapowiedź meczu Wisła Kraków - Lech Poznań

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę oczy piłkarskiej Polski zwrócone będą na Reymonta 22, gdzie w hicie 18. kolejki T-ME Wisła Kraków podejmie Lecha Poznań. Stawką pojedynku jest miejsce na ligowym podium.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed startem 18. serii spotkań najniższy stopień podium należał do Białej Gwiazdy, podczas gdy Kolejorz z trzema punktami mniej na koncie zajmował 6. lokatę. Dotychczasowe wyniki 18. kolejki ułożyły się jednak tak, że w razie zwycięstwa przy Reymonta 22 Lech wskoczy na 3. pozycję tuż za plecy Legii Warszawa i Śląska Wrocław.

Z drugiej strony to nie będzie wcale takie łatwe - ekipa z Bułgarskiej 17 poza Poznaniem wygrała tylko w Gdańsku i to dawno temu, bo 10 sierpnia w ramach 4. kolejki, a z kolejnych sześciu wyjazdów przywiozła do domu tylko cztery "oczka". [ad=rectangle]

- Lech gra w kratkę, ale spodziewamy się najcięższego domowego meczu w ten rundzie - mówi Paweł Brożek, czyli wiślacki kat Lecha - w meczach z Kolejorzem "Brozio" zdobył już 10 bramek i w całej historii Białej Gwiazdy tylko legendarny Kazimierz Kmiecik ma takich goli więcej (11). - Spodziewamy się takiego Lecha, jakiego pamiętamy z meczu w Warszawie przeciwko Legii. Zespołu, który od razu ruszył do przodu i zagrał dobrą taktycznie piłkę - dodaje Brożek.

Odkąd trenerem Lecha jest Maciej Skorża, Kolejorz w aż sześciu z z 10 ligowych spotkań zdobył bramki już w pierwszym kwadransie gry. Wisła jednak nie obawia się piorunującego początku rywali z Poznania, a pewności jej dodaje fakt, że sama w tym sezonie nie straciła w pierwszym kwadransie gry jeszcze ani jednej bramki.

- Lech zawsze ma taki mocny początek, ale spokojnie - poradzimy sobie, na to jesteśmy przygotowani - zapewnia Franciszek Smuda i dodaje: - Każdy mecz jest jednak inny: my zagramy inaczej niż w Gliwicach, a Lech zagra inaczej niż z Górnikiem. Na pewno to jest trudny przeciwnik i nie wyjdziemy na boisko tak jak w Kielcach, że myśleliśmy, że czeka nas łatwy mecz.

- Walczymy o to, żeby nie stracić kontaktu z czołówką i żeby w jak najlepszych nastrojach spędzić przerwę zimową. Mecze z bezpośrednimi rywalami są dla nas szczególnie istotne. Wygrana pozwoli nam zrównać się punktowo z Wisłą. Wiemy jak dużo to spotkanie może nam dać, ale także jak bardzo wiele może nam zabrać - mówi Skorża.

Dla opiekuna Lecha będzie to powrót na Reymonta 22, gdzie pracował w latach 2007-2010, święcąc z Wisła największe sukcesy w swojej pracy zawodowej - w sezonach 2007/2008 i 2008/2009 poprowadził Biała Gwiazdę do dwóch mistrzostw Polski. Wracając na Wisłę z Legią Warszawa raz przegrał (0:4), a raz zremisował (0:0) z Biała Gwiazdą.

Muszę przyznać, że dość mocno wiążę się z miejscami, w których pracuję. Powroty do tych klubów nie są więc dla mnie czymś, wobec czego przechodzę obojętnie. Gdy pojawię się w Krakowie, to odżyją wspomnienia, spotkam starych znajomych - nie ukrywa trener Kolejorza.

Starcie Smudy ze Skorżą to pojedynek dwóch najbardziej utytułowanych polskich szkoleniowców. Obaj mają na koncie po sześć trofeów, po które sięgnęli z klubami T-Mobile Ekstraklasy. To także rywalizacja jedynych trenerów, którzy prowadzili wszystkie trzy największe polskie kluby XXI wieku: Wisłę Kraków, Legię Warszawa i Lecha Poznań.

Trofea Franciszka Smudy i Macieja Skorży:

[center]Franciszek Smuda[/center][center]Maciej Skorża[/center]
[center]1996, 1997, 1999[/center][center]Mistrzostwo Polski[/center][center]2008, 2009[/center]
[center]2009[/center][center]Puchar Polski[/center][center]2007, 2011, 2012[/center]
[center]1996, 2001[/center][center]Superpuchar Polski[/center][center]-[/center]
[center]-[/center][center]Puchar Ekstraklasy[/center][center]2007[/center]
[center]6[/center][center]Ogółem[/center][center]6[/center]

Oba zespoły odczuwają trudy długiej rundy jesiennej. W składzie Wisły zabraknie wyłączonych z gry już od kilku tygodni Michała Czekaja i Macieja Jankowskiego oraz pauzującego za kartki Alana Urygi. Lech musi radzić sobie m.in. bez Vojo Ubiparipa, Dawida Kownackiego i Macieja Wilusza, a Szymon Pawłowski wystąpi mimo urazu ścięgna Achillesa.

Niedzielny mecz będzie już 97. starciem Wisły z Lechem w ekstraklasie. W dotychczasowych 96 meczach lepszym bilansem może się pochwalić Biała Gwiazda, która zanotowała 38 zwycięstw przy 23 remisach i 35 triumfach ekipy ze stolicy Wielkopolski. Bilans bramek też przemawia na korzyść krakowian (141:125). W meczach granych przy Reymonta 22 statystyki są jeszcze lepsze dla krakowian. Tam na 47 pojedynków udało im się wygrać 27. Ponadto padło 13 remisów, a siedem razy wygrywał Lech - po raz ostatni 2 listopada 2012 roku.

Wisła Kraków - Lech Poznań / nd. 07.12.2014 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Wisła: Buchalik - Burliga, Głowacki, Guzmics, Sadlok - Dudka, Boguski - Sarki, Stilić, Guerrier - Brożek.

Lech: Burić - Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas - Pawłowski, Trałka, Jevtić, Hamalainen, Lovrencscis - Sadajew.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Zamów relację z meczu Wisła Kraków - Lech Poznań Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT Zamów wynik meczu Wisła Kraków - Lech Poznań Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7136 Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: