- Jeśli tracisz gola już w 2. minucie, to potem może być tylko trudniej. Podeszliśmy do The Blues ze zbyt dużym szacunkiem i zabrakło nam agresji w grze. Przeciwnik spisał się jednak bardzo dobrze i bezlitośnie wykorzystał nasze błędy - powiedział Roberto Di Matteo, cytowany przez uefa.com.
Przed spotkaniem włoski trener mówił, że jeśli Chelsea będzie mieć słabszy dzień, to jego ekipa jest w stanie wywalczyć korzystny wynik. Jak się okazało, nic takiego nie miało miejsca. - My nie pokazaliśmy tego co chcieliśmy, zaś rywal zaliczył jeden z najlepszych występów w obecnym sezonie - zaznaczył.
[ad=rectangle]
Schalke 04 wciąż ma szansę na awans do 1/8 finału, lecz musi wygrać wyjazdowe spotkanie z NK Maribor przy jednoczesnym triumfie The Blues nad Sportingiem Lizbona. - Trzeba po prostu zwyciężyć w ostatnim meczu, a mam nadzieję, że Portugalczycy nie zapunktują na Stamford Bridge. Nie wiem jak zagra Chelsea, ale nawet jeśli Jose Mourinho dokona zmian w składzie, to na boisku jego zespół wciąż będzie mieć dużo jakości. Wiem z doświadczenia, że angielskie drużyny nie traktują takich potyczek jak sparingi i zawsze dążą do wygranej - zakończył Di Matteo.