Oranje w pięciu pierwszych meczach pod wodzą Guusa Hiddinka doznali aż czterech porażek, a w wygranym 3:1 pojedynku bardzo długo męczyli się z Kazachstanem. Posada selekcjonera zawisła na włosku i w przypadku braku zwycięstwa nad Łotwą niechybnie doszłoby do zwolnienia doświadczonego trenera. Jego zespół mimo spoczywającej presji rozegrał jednak świetne zawody i rozgromił rywala.
[ad=rectangle]
Już w 2. minucie Ibrahim Afellay oddał strzał w słupek, a kilka chwil później ze zdobytej bramki cieszył się Robin van Persie po idealnym dośrodkowaniu Arjena Robbena. Pomarańczowi naciskali na rywala i kolejne gole były tylko kwestią czasu. Na 2:0 trafił ładnym uderzeniem zza pola karnego Robbena, a trzecie trafienie było autorstwa Klaas-Jana Huntelaara po płaskiej centrze Afellaya.
Po zmianie stron Holendrzy nadal mieli mnóstwo ochoty do gry, a doskonałą partię rozgrywał Robben. 30-latek w swoim stylu, wbiegając w pole karne i przymierzając z 15 metrów, zdobył kolejną bramkę, a na drodze do zdobycia hat-tricka stanęła mu poprzeczka. Rezultat ustalił "Hunter", któremu asystował Jordy Clasie. Trzeci zespół ostatniego mundialu ma w dorobku 6 punktów i wciąż ustępuje Islandii oraz Czechom.
Dodajmy, że wśród pokonanych całe zawody rozegrał Eduards Visnakovs z Ruchu Chorzów, z kolei Pavels Steinbors i Deniss Rakels zasiedli na ławce rezerwowych.
Po trzech występach eliminacyjnych Belgowie mają w dorobku tylko pięć "oczek". Po remisie 1:1 z Bośnią i Hercegowiną kadrowicze Marka Wilmotsa nie zdołali wygrać z dobrze spisującą się w ostatnich miesiącach Walią. Sporo szumu na połowie Czerwonych Diabłów robił Gareth Bale, który przetestował Thibaut Courtois, ale znacznie więcej działo się jednak pod bramką Wyspiarzy.
W 26. minucie Wayne'a Hennesseya uratował słupek po uderzeniu Nicolasa Lombaertsa, a nieco wcześniej golkiper Crystal Palace w świetnym stylu obronił próbę Divocka Origiego. Po przerwie Belgowie przeważali, lecz rzadko kreowali dogodne okazje. Dopiero w doliczonym czasie gry Hennessey musiał wykazać się kunsztem po strzale Christiana Benteke. Nieco wcześniej groźnej kontuzji doznał Dries Mertens i został zniesiony z murawy.
Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli Norwegowie, którzy na trudnym terenie pokonali Azerbejdżan. Jedyną bramkę strzelił pomocnik Borussii M'gladbach Havard Nordtveit. Zgodnie z przewidywaniami Cypr rozgromił Andorę, w czym największy udział miał autor hat-tricka, 25-letni pomocnik APOEL-u Nikozja Georgios Efrem.
Wyniki niedzielnych spotkań 4. kolejki eliminacji Euro 2016:
Holandia - Łotwa 6:0 (3:0)
1:0 - van Persie 6'
2:0 - Robben 35'
3:0 - Huntelaar 42'
4:0 - Bruma 77'
5:0 - Robben 82'
6:0 - Huntelaar 89'
Składy:
Holandia: Cillessen - van der Wiel, Bruma, de Vrij, Willems - Afellay (69' Depay), Blind (20' Clasie), Sneijder - Robben, Huntelaar, van Persie (79' Wijnaldum).
Łotwa: Koljnko - Gabovs, Dubra, Gorkss, Kurakins - Ikaunieks (46' Laizans), Zjuzins (54' Cauna), Fertvos, A. Visnakovs - Sabala - E. Visnakovs (70' Rudnev).
Składy:
Belgia: Courtois - Vanden Borre, Alderweireld, Lombaerts, Vertonhgen - Witsel - Chadli (62' Benteke), Fellaini, de Bruyne, Hazard - Origi (73' Mertens, 89' Januzaj).
Walia: Hennessey - Gunter, Chester, Taylor, Ledley - Allen, A. Williams, Ramsey - Cotterill (46' G. Williams), Robson-Kanu (90+5' Huws), Bale.
Azerbejdżan - Norwegia 0:1 (0:1)
0:1 - Nordtveit 25'
Cypr - Andora 5:0 (3:0)
1:0 - Merkis 9'
2:0 - Efrem 31'
3:0 - Efrem 42'
4:0 - Efrem 60'
5:0 - Christofi (k.) 87'
Czechy
Islandia
Izrael
Walia
Słowacja
Ukraina
Polska
Szko Czytaj całość