Od początku sezonu Lechia Gdańsk miała problem z drugim stoperem. Rafał Janicki prezentował się solidnie i nie popełniał błędów, jednak jego kolega Tiago Valente nie znajdował się w najwyższej dyspozycji. Podobnie zresztą, jak Mavroudis Bougaidis.
[ad=rectangle]
W starciu z Górnikiem Łęczna Tomasz Unton z różnych względów musiał postawić na Bougaidisa oraz... Adama Dźwigałę. Młody Polak wykorzystał swoją szansę i po tym spotkaniu zebrał bardzo dobre recenzję. - Trener po meczu pochwalił mnie. Ja też sam czułem, że zagrałem dobrze. Jaki teraz będzie wybór szkoleniowca? Tego nie wiem - mówił w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl były gracz Jagiellonii Białystok.
Do podstawowej jedenastki po pauzie za żółte kartki powróci Rafał Janicki i wydaje się, że u jego boku zagra właśnie Dźwigała. - Wszyscy widzieli, jak prezentował się w Łęcznej. Dla mnie jest oczywiste, że jak ktoś wychodzi na boisko i wykorzystuje swoją szansę to musi został wynagrodzony - stwierdził Unton.
Od sobotniego pojedynku będzie zależeć, czy szkoleniowiec Lechii na dłużej zaufa młodej parze stoperów. Wciąż do optymalnej sprawności nie powrócił Tiago Valente, który ćwiczy indywidualnie. W pogotowiu pozostaje również Rudinilson Silva, który w Gdańsku trenuje głównie z rezerwami.
Zestawienie minut środkowych obrońców Lechii Gdańsk:
Zawodnik | Mecze | Minuty |
---|---|---|
Rafał Janicki | 13 | 1170 |
Tiago Valente | 11 | 946 |
Mavroudis Bougaidis | 4 | 314 |
Adam Dźwigała* | 4 | 118 |
* ustawiany był też na innych pozycjach