Brendan Rodgers po porażce z Realem: Awans do 1/8 finału wciąż w rękach Liverpoolu

East News / Na zdjęciu: Brendan Rodgers
East News / Na zdjęciu: Brendan Rodgers

Menedżer The Reds nie rozdzierał szat po trzeciej porażce The Reds w czwartym występie w Lidze Mistrzów. Wyjaśnił, z jakich przyczyn nie wystawił teoretycznie najsilniejszej jedenastki.

Liverpool FC po porażkach 0:1 z FC Basel oraz 0:3 z Realem Madryt uległ Królewskim różnicą jednego gola na Santiago Bernabeu. The Reds wystąpili w dość eksperymentalnym składzie, a mimo to potrafili stawić czoła obrońcom tytułu i dali sobie wbić tylko jednego gola.
[ad=rectangle]
- Nie osiągnęliśmy wyniku, na który zasłużyliśmy, ale awans wciąż jest w rękach Liverpoolu. Uważamy, że mamy spore szanse, aby przejść dalej - przyznał Brendan Rodgers, cytowany przez as.com. - Cristiano Ronaldo zdobywał gole we wszystkich wcześniejszych meczach, a tym razem bramki nie strzelił, co dodatkowo dowodzi, że wypadliśmy dobrze - stwierdził.

Decyzją trenera poza podstawowym składem znaleźli się między innymi Jordan Henderson, Steven Gerrard, Philippe Coutinho i Mario Balotelli. - Nie chodziło mi o odpoczynek dla niektórych zawodników, ale o wystawienie silnego zespołu. W ciągu 21 dni musieliśmy rozegrać aż 7 spotkań i dlatego roszady były koniecznością - wyjaśnił szkoleniowiec wicemistrza Anglii - Muszę wierzyć w ten zespół, teraz przed nami ważny mecz z Chelsea i na nim musimy się skoncentrować - dodał.

Liverpool zagra w 1/8 finału, jeśli pokona zarówno Ludogorec Razgrad na wyjeździe, jak i FC Basel przed własną publicznością. Jeśli Szwajcarzy wcześniej wygrają jednak z Realem Madryt, The Reds będą musieli zwyciężyć z nimi różnicą dwóch goli.

Komentarze (7)
avatar
-K-
5.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Basel to swietna druzyna, z roku na rok gra coraz lepiej, a Liverpool stracil gryzonia I game is over. 
avatar
tonny
5.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rodgers zaczyna gadać jak Moyes a to źle wróży. 
avatar
ChichaUtd
5.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przed sezonem spodziewałem się, że Liverpool szybko wyleci z TOP 4 kosztem United, ale nie myślałem, że ich gra będzie tak słabo wyglądać po stracie Suareza (Tak, po United też więcej się spodz Czytaj całość
avatar
KUBOTA
5.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie niezła jazda w ostatniej kolejce :) 
avatar
MITCH
5.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Znów ten PR i gadania, żeby za tymi słowami poszły czyny, na Santiago grać bez napastnika... Przyznam się, że nie oglądałem spotkania bo wezwały obowiązki ale od rana cisnę wszystkie możliwe sk Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści