Wisła w Zabrzu bez Macieja Jankowskiego

[tag=23218]Maciej Jankowski[/tag] nie wystąpi w niedzielnym meczu 12. kolejki T-ME z Górnikiem Zabrze. Do dyspozycji trenera Franciszka Smudy jest za to [tag=2845]Dariusz Dudka[/tag], który ostatnio był wyłączony z treningów.

- Jankowski ma problemy z przepukliną. Chcemy, żeby dograł do końca rundy, a w grudniu prawdopodobnie będzie musiał przejść zabieg - informuje trener Franciszek Smuda.
[ad=rectangle]

Kto zastąpi "Jankesa" w wyjściowym składzie Wisły? W dotychczasowych 11 ligowych meczach 24-latek zawsze znajdował się w pierwszej "11" Białej Gwiazdy. - Mamy kilka wariantów gry z Górnikiem. Szukam nie siedmiu, a dziesięciu zawodników, którzy dają z siebie wszystko. Postaram się w Zabrzu takich wystawić i zobaczymy, czy to się sprawdzi, czy nie- mówi Smuda, który tym razem wyjątkowo nie chciał zdradzić wyjściowego składu swojego zespołu, choć przed poprzednimi spotkaniami nie miał przed oporów: - Przed meczem zawsze mówię, jak zagramy, a potem rywal się pod nas ustawia. Mamy różne możliwości. Dudka jest zdrowy, Uryga jest w dobrej formie. Może zagrają w dwójkę, a może tylko jeden. Ciągle analizujemy grę Górnika, wiemy, że lubią zagęścić środek pola. Jak się nie da środkiem, to trzeba próbować bokiem. Prochu nie wymyślimy.

Być może wobec absencji Jankwoskiego premierową szansę od pierwszej minuty otrzyma Mariusz Stępiński. 19-latek ze zgrupowania reprezentacji U-21 wrócił do klubu w dobrym humorze - w końcu zdobył po bramce w zwycięskich meczach z Włochami i Szwajcarią.

- To pracowity chłopak. On chce coś osiągnąć. Szkoda, że nie mamy szansy, aby go kupić, bo inaczej patrzy się na zawodnika, który jest wypożyczony z opcją, a tej nie mamy. Nie wiem, co będzie dalej. Jestem z niego zadowolony. Z przodu jest dzięki temu większa konkurencja - mówi Smuda.

Źródło artykułu: