Jakub Arak? "Proszę zapamiętać to nazwisko!" (wideo)

Dwanaście występów, siedem bramek, wicelider klasyfikacji najlepszych strzelców II ligi - to krótka charakterystyka Jakuba Araka. Ten 19-letni napastnik Zagłębia Sosnowiec zachwyca swoją postawą.

Szeregi Zagłębia przed bieżącym sezonem wzmocniło wielu graczy, w tym młody Jakub Arak, który przeszedł z rezerw Legii Warszawa. Młodzieżowy reprezentant Polski od początku wykazywał się dużą ambicją, a w sparingach dobrą grą. W efekcie pierwsze ligowe spotkanie rozpoczął w wyjściowym składzie.
[ad=rectangle]
Debiut w barwach sosnowieckiej drużyny w II lidze miał wręcz wymarzony, zdobył bowiem dwie bramki, dając Zagłębiu w ciągu pięciu minut pewną przewagę. Choć na kolejne trafienia napastnik musiał poczekać aż do szóstej kolejki, to w ostatnich spotkaniach zachwyca swoją postawą. W każdym z czterech ostatnich meczów Arak zdobył bowiem gole! Łącznie ma na swoim koncie siedem trafień, co pozwala mu plasować się na pozycji wicelidera klasyfikacji najlepszych strzelców II ligi.

Marsz w górę klasyfikacji młody napastnik rozpoczął w 9. kolejce, gdy sosnowiczanie podejmowali Siarkę Tarnobrzeg. Zagłębie przegrywało już 0:2, a nadzieje na odwrócenie losów spotkania dał właśnie Arak, jego bramka pozwoliła bowiem na złapanie kontaktu z rywalem, a zmiennicy - Przemysław Mizgała i Hubert Tylec - dopełnili dzieła, sprawiając, że ich zespół triumfował 3:2.

Następnie Zagłębiacy pojechali do Rybnika, gdzie zremisowali z miejscowym Energetykiem 2:2, a Arak otworzył wynik spotkania. - Widać, że rywale mają doświadczenie zdobyte w I lidze, ale nas to nie interesuje. Jechaliśmy do Rybnika po trzy punkty, chcieliśmy zostać liderem. Jeżeli chcemy awansować, to w każdym meczu musimy grać o zwycięstwo - podkreślił po tym pojedynku.

W 11. serii spotkań na Stadionie Ludowym odbywał się hit kolejki, sosnowiczanie podejmowali bowiem Stal Stalową Wolę, a pojedynek był również konfrontacją dwóch najlepszych strzelców ligi - Łukasza Sekulskiego oraz właśnie Jakuba Araka. Obaj snajperzy nie zawiedli, a napastnik Zagłębia ustalił wynik meczu na 1:1.

Arak nie miał problemów z pokonaniem bramkarza jednego z outsiderów, a mianowicie Górnika Wałbrzych. W 38. minucie otworzył spotkania, które ostatecznie sosnowiczanie wygrali 2:0.

Mimo, że Arak jest najlepszym strzelcem Zagłębia Sosnowiec, to wciąż ma przed sobą wiele pracy. Widać to w jego postawie na treningach, a także w pokorze, która towarzyszy mu przy pracy nad mankamentami jego gry. - Przede mną jeszcze dużo pracy zarówno w przypadku grą głową, jak i nogami - powiedział po tym jak w starciu z Energetykiem po raz kolejny zdobył bramkę głową.

- Jeżeli zawodnik 19-letni, który grał do tej pory w rezerwach Legii Warszawa, strzela siedem bramek w II lidze, to o czymś to świadczy. Przypomnę jeszcze o karnym, który był na nim, powinniśmy wygrać ostatni mecz u siebie (ze Stalą Stalowa Wola - przyp. red.). Martwię się bardziej o to, czy on z nami zostanie, ja wierzę że tak, bo ma jeszcze dużo do zrobienia tutaj, ale też musi wiele rzeczy poprawić. To jest chłopak bardzo pokorny, proszę zapamiętać nazwisko, może z czasem ten zawodnik pojawi się w wyższej lidze - przyznał szczerze Mirosław Smyła, trener Zagłębia.

Występy Jakuba Araka w II lidze w barwach Zagłębia Sosnowiec:

KolejkaMeczWynikBramki Araka
1. Zagłębie Sosnowiec - Stal Mielec 4:1 (4:0) 2:0 - 10' oraz 3:0 - 15'
6. Raków Częstochowa - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:1) 0:1 - 38'
9. Zagłębie Sosnowiec - Siarka Tarnobrzeg 3:2 (1:2) 1:2 - 30'
10. Energetyk ROW Rybnik - Zagłębie Sosnowiec 2:2 (0:1) 0:1 - 38'
11. Zagłębie Sosnowiec - Stal Stalowa Wola 1:1 (0:1) 1:1 - 65'
12. Górnik Wałbrzych - Zagłębie Sosnowiec 0:2 (0:1) 0:1 - 38'

Jakub Arak z pewnością nie osiądzie na laurach. Ale czy będzie w stanie kontynuować swoją bramkową passę? W klasyfikacji najlepszych strzelców II ligi goni snajpera Stali Stalowa Wola - Łukasza Sekulskiego, który ma na koncie dziewięć trafień. Jednak miano króla strzelców nie jest ważne tak, jak rozwój młodego zawodnika, który w przyszłości może stanowić o sile zespołu w I lidze czy Ekstraklasie.

Komentarze (0)