Upadek mistrza świata. 250 tysięcy euro długu i oferta pracy przy sprzątaniu łazienek

Andreas Brehme, który strzelił zwycięskiego gola dla reprezentacji RFN w finale mundialu w 1990 roku, znalazł się na krawędzi.

W tym artykule dowiesz się o:

Europejskie media donoszą, że 53-latek jest zadłużony na kwotę ponad 250 tysięcy euro i grozi mu utrata domu. Brehme miał prosić o ratunek kolegów ze złotej jedenastki, ale nie otrzymał wsparcia. Rękę do Brehmego wyciągnął Olivier Straube, zawodnik który nie zaliczył ani jednego występu w drużynie narodowej. - Jestem gotowy dać Andreasowi zatrudnienie w swojej firmie zajmującej się czyszczeniem łazienek. Dzięki temu, mógłby nauczyć się, czym jest prawdziwe życie i poprawić swoją reputację - zadeklarował Straube.

{"id":"","title":""}

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Komentarze (3)
Jakub81
1.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żyło się po królewsku trzeba sprzątać kible zresztą żadna ujma praca jak każda inna. 
avatar
MATUCH
1.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to dla wielu piłkarzy 250 tyś.... jeden tydzien :P Według mnie powinien mu ktoś pomóc, taki piłkarz i tak zniszczyć swoją reputacje.... 
avatar
Mr Szatan
1.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gadanie bekenbauera najbardziej pomocne... "musimy mu pomóc", ciekawe co poza gadaniem zrobil zeby pomóc? 250 tys. € długu tez nie bierze sie z niczego.