Trener Legii Warszawa jest pod wrażeniem kariery Lucjana Brychczego, który 60 lat temu zadebiutował w barwach Wojskowych. - On jest wspaniałym piłkarzem. To była jedna z pierwszych osób, o których mi powiedziano przed pracą w Legii. Cały sztab szkoleniowy korzysta z jego wiedzy i umiejętności. Oczywiście nie jest tak bardzo zaangażowany w pracę trenera ze względu na swój wiek. Czasami mamy bariery językowe, jednak dzięki Kazimierzowi Sokołowskiemu zawsze się dogadujemy - mówi norweski trener.
[ad=rectangle]
Mistrzowie Polski wracają do gry po dwutygodniowej przerwie. - Dla nas to nie były wakacje, a raczej skromny odpoczynek. Piłkarze mieli rozplanowane indywidualne zajęcia. Niektórzy grali także w swoich kadrach narodowych. Ostatni natłok meczów bardzo się na nas odbił, więc taka przerwa dobrze nam zrobiła. Teraz przed nami ciężki okres. Czeka nas rywalizacja zarówno w ekstraklasie jak i w Lidze Europy - zakończył szkoleniowiec Legii.