Wiele problemów Niemców przed eliminacjami Euro 2016, Szkoci powalczą w Dortmundzie?

Mistrzowie świata w niedzielę rozpoczną walkę o awans do Euro 2016 w dość eksperymentalnym składzie. Joachim Loew wciąż nie może skorzystać z wielu kluczowych piłkarzy.

Reprezentacja Niemiec w słabym stylu uległa w towarzyskim pojedynku Argentynie (2:4). Defensywa złożona z Benedikta Hoewedesa i trzech piłkarzy Borussii Dortmund spisała się fatalnie i Joachim Loew przed niedzielną konfrontacją ze Szkocją na Signal Iduna Park w Dortmundzie ma spory ból głowy.

W pierwszym meczu mistrzów świata w eliminacjach Euro 2016 nie wystąpią m.in. Bastian Schweinsteiger, Sami Khedira, Mats Hummels, Mesut Oezil i Julian Draxler, a pod dużym znakiem zapytania stoi udział w pojedynku polskiej grupy Jerome'a Boatenga. Z uwagi na coraz mniejsze pole manewru selekcjoner awaryjnie powołał do drużyny narodowej Sidneya Sama z Schalke 04. - Sytuacja zdrowotna piłkarzy to nasz największy problem - przyznaje "Jogi".
[ad=rectangle]
Czy w związku z problemami kadrowymi Niemcy muszą obawiać się niedzielnego spotkania? "Tak naprawdę - nie. Argentyna grała w finale mundialu, podczas gdy Szkocja w ogóle nie pojechała do Brazylii. W niedzielę będzie też inny poziom zaangażowania i koncentracji zawodników. Nie zmienia to jednak faktu, że piłkarze muszą być ostrożni. Manuer Neuer trafnie określił porażkę z Argentyną jako sygnał ostrzegawczy" - komentują dziennikarze Bildu.
 
Loew boryka się z kłopotami w defensywie, a ponadto stoi przed trudnym wyborem, czy posłać do boju od pierwszego gwizdka Mario Gomeza. 29-latek jest jedynym nominalnym napastnikiem w kadrze, ale przeciwko Albicelestes wypadł fatalnie. Nie jest zatem wykluczone, że podobnie jak w niektórych pojedynkach mundialu na "szpicy" wystąpi Thomas Mueller.

Reprezentacja Szkocji od wielu lat nie grała na wielkie imprezie, ale Gordon Strachan ma do dyspozycji kilku uznanych zawodników na czele z Darrenem Fletcherem, Shaunem Maloneyem i Stevenem Naismithem. - Chcemy wygrać ten pojedynek i go wygramy - obiecuje Loew.

Komentarze (5)
avatar
David Kovalsky
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Troszkę kiepsko teraz z kadrą aczkolwiek myślę, że w końcu Gomez może się przełamie i liczę, że szanse dostanie właśnie Sidney Sam. 
siber
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i Kostorz widzi i przejmuje się problemami reprezentacji Niemiec .
Człowieku ,popatrz ty na polską kadrę i jaką padakę mogą zagrać z Gibraltarem .Daj ty spokój Niemcom ! 
avatar
AntyFarsa
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
nie piszcie glupstw! Niemcy nie maja zadnych problemow, licze ze Polske rozniosa 5-0 ;) na wieki wiekow Wielkie Niemcy!