- Liverpool to klub, który dotąd znakomicie radził sobie z piłkarzami o trudnych charakterach. Oczywiście, zakontraktowanie takie gracza niesie ze sobą spore ryzyko, ale korzyści z tego płynące są i tak znacznie większe - uważa Christian Purslow, były prezes FC Liverpoolu
{"id":"","title":""}
Źródło: Bloomberg/x-news