- Spokojnie, znajdzie się w kadrze miejsce dla jednego i drugiego. Łukasz gra ostatnio znakomicie, ale na razie nazwijmy go komendantem, na generała przyjdzie czas - mówi Rafał Ulatowski, asystent Leo Beenhakkera. Drugi trener komplementuje zawodników i przyznaje, że są świetnymi piłkarzami. - Łukasz jest bardziej widoczny, bo w Bełchatowie jest jedynym, niekwestionowanym liderem. A Roger tą rolą musi się dzielić choćby z Iwańskim. Ale oczywiście doceniam klasę Garguły. Mam nawet wrażenie, że jest za silny na polską ligę.
Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)