Marek Zieńczuk: FC Vaduz to nie są kelnerzy!

Marek Zieńczuk w meczu z FC Vaduz popisał się kapitalnym strzałem, który dodał pewności piłkarzom Ruchu Chorzów. Po spotkaniu pomocnik nie był do końca zadowolony z wyniku.

Piękny strzał Marka Zieńczuka w meczu z FC Vaduz dodał Ruchowi skrzydeł. Wszak chwilę później Niebiescy już prowadzili 2:1. Po meczu "Zieniu" nie był do końca zadowolony z wyniku. - Wygrana na pewno cieszy, ale... problemem jest kiedy w spotkaniu w pucharach u siebie traci się dwa gole. To sprawia, że w rewanżu będziemy musieli być maksymalnie skoncentrowani. Wygrana 3:2 na pewno nie jest zła, jednak mogło być lepiej - ocenił doświadczony pomocnik.
[ad=rectangle]
- Okazało się, że FC Vaduz to nie są żadni kelnerzy, tylko bardzo dobrze fizycznie przygotowany zespół - chwalił rywala Zieńczuk, który zaliczył asystę przy bramce na 2:1 autorstwa Piotra Stawarczyka.

W opinii autora pierwszego gola dla Niebieskich, Ruch sam dodał skrzydeł przeciwnikom. - Strzelili gola i uwierzyli w siebie. Na szczęście nam udało się odpowiedzieć dwoma trafieniami. To był kluczowy moment w tym pojedynku. Znamy swoją jakość i musimy patrzeć na siebie. W naszej grze nie ma finezji, tam gdzie doszliśmy to efekt tylko i wyłącznie ciężkiej pracy - podsumował Marek Zieńczuk.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/b]

Komentarze (7)
avatar
Sergh Khan
18.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Z całym szacunkiem ale traktowanie graczy drużyn określanych jako amatorskie czy też półamatorskie lekceważącym określeniem "kelnerzy" jest sporą obrazą. Ci ludzie nie tylko pracują uczciwie na Czytaj całość
avatar
Chrisrks
18.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cokolwiek mówią nasze rodzime "gwiazdy" wyniki świadczą o klasie naszych zespołów.Proponuje więc naszym piłkarzykom,ciszej nad tą trumną... 
avatar
tomaszek71
18.07.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
trafił pan w sedno panie Zieńczuk FC VADUZ nie są kelnerami wy nimi jesteście 
avatar
Dawson
18.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
sa slabe,tylko to nasi kopacze to kelnerzy 
85Lukasz
18.07.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bo na tym etapie rozgrywek nie ma już słabych drużyn - nie licząc rzecz jasna tych z Polski.