FC Barcelona intensywnie pracuje nad przedłużeniem kontraktu z Lamine Yamalem, który ma zaledwie 17 lat, ale już jest uznawany za kluczowego zawodnika i to na lata.
Jak informuje "Mundo Deportivo", nowa umowa ma obowiązywać do 2030 roku. Klub planuje sfinalizować wszystkie formalności do maja, aby móc działać bez przeszkód w nadchodzącym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Nietypowe urodziny byłego reprezentanta Polski. Zaprezentował niezły okaz
Lamine Yamal wyraził chęć pozostania w Barcelonie, ale oczekuje nowego kontraktu, który odzwierciedli jego rosnącą rolę w drużynie. Jego agent, Jorge Mendes, przekazał te oczekiwania klubowi.
Zawodnik liczy na miejsce w najwyższym progu płacowym, co jest zgodne z oceną jego wartości przez klub.
Barcelona widzi w Yamalu kluczowego gracza na przyszłość. Dyrektor sportowy Deco oraz zarząd klubu są zgodni, że młody zawodnik zasługuje na miejsce wśród najlepiej opłacanych piłkarzy, obok takich nazwisk jak Raphinha, Pedri, Robert Lewandowski czy Gavi.
Agent Yamala, Jorge Mendes, podchodzi ostrożnie do negocjacji, mając na uwadze wcześniejsze doświadczenia z klubem, jak w przypadku Joao Felixa i Joao Cancelo. Mimo to, Barcelona zapewnia, że Yamal jest spokojny i skoncentrowany na swojej przyszłości w klubie.
Podpisanie nowego kontraktu planowane jest na lipiec, kiedy Yamal skończy 18 lat. Mimo zainteresowania ze strony Manchesteru City i Liverpoolu, zawodnik podkreśla, że jego priorytetem jest pozostanie w Barcelonie.