Wraz z drużyną ROW-u Rybnik trenuje Paweł Krzysztoporski, który w przeszłości reprezentował barwy klubu z Gliwickiej. W sezonie 2007/08 wychowanek opuścił zespół razem z Marcinem Wodeckim, by spróbować sił w Górniku Zabrze.
[ad=rectangle]
Rok później obrońca wrócił do Rybnika, jednak po dwóch sezonach odszedł do Rakowa Częstochowa. Czy tym razem znów znajdzie miejsce w byłej drużynie? - Mam nadzieję, że ta sprawa wyjaśni się jak najszybciej. To zależy od trenera, czy będzie widział mnie w swoim zespole. Po tym, co tutaj spotkałem jestem pozytywnie nastawiony i - nie ukrywam - liczę, że zostanę - mówi defensor.
Po meczu z Cracovią Krzysztoporski spotkał Adama Marciniaka i Dawida Jarkę, z którymi zna się z czasów gry w Górniku Zabrze. - Gdzie w Polskę nie pojadę na jakiś mecz, tam zawsze natrafię na znajomych. Środowisko piłkarskie jest bardzo ciasne i znajomości czasem zostają na długo, a czasem zamieniają się w przyjaźnie - uśmiecha się 26-latek.
Zawodnik najpewniej wystąpi w środowym sparingu zielono-czarnych, którzy zmierzą się z Polonią Łaziska Górne i pomoże osiągnąć drużynie ROW-u lepszy wynik. - Jesteśmy w takiej fazie, że dopiero budujemy zespół, nie to co Cracovia, która jest na innym etapie przygotowań. Mam nadzieję, że dane mi będzie zagrać w kolejnym meczu - kończy Krzysztoporski.