Mario Mandzukić po jednoznacznej deklaracji co do zamiaru zmiany klubu będzie łakomym kąskiem na rynku transferowym, choć za jego pozyskanie trzeba zapłacić około 20 mln euro. Filippo Inzaghi chętnie widziałby Chorwata w swoim zespole, ale warunkiem transferu jest uprzednie sprzedanie Mario Balotellego. Według doniesień Galatasaray Stambuł oferuje za "Super Mario" okrągłe 20 mln euro, a włodarze AC Milan nie wykluczają pozbycia się krnąbrnego napastnika.
Dlaczego Mandzukić miałby przyjąć ofertę Rossonerich? Wydaje się, że w Milanie byłby niekwestionowaną gwiazdą (przy założeniu, że Balotelli zmieni barwy), podczas gdy w Chelsea, Arsenalu czy Juventusie nie miałby pewnego miejsca w podstawowym składzie. - Wybierzemy najkorzystniejsze rozwiązanie dla Mario. Istotny będzie projekt sportowy oraz to, by Mandzukić był w jego centrum - przekonuje agent Ivan Cvjetković.
[ad=rectangle]
Inzaghi, który dla Milanu strzelił aż 126 goli, w pierwszej linii na pewno będzie miał do dyspozycji Giampaolo Pazziniego oraz Stephana El Shaarawy'ego, natomiast pod znakiem zapytania stoi klubowa przyszłość Robinho.