Manchester City straci najlepszego piłkarza z absurdalnego powodu?

Manchester City straci najskuteczniejszego gracza? To możliwe. Yaya Toure czuje się niedoceniany w klubie z Etihad Stadium, a jeden z powodów jest dość banalny.

13 maja reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej obchodził 31. urodziny. - Klub nie złożył mu nawet życzeń. Piłkarz jest tak oburzony, że myśli o odejściu. Takich rzeczy, które świadczą o braku szacunku jest zresztą więcej - oznajmił agent doświadczonego pomocnika, Dimitry Seluk, cytowany przez skysports.com.

W ubiegłym roku Yaya Toure podpisał nowy kontrakt i jest związany z The Citizens na dłuższy okres, to jednak nie musi odegrać decydującej roli. - Dobrych relacji nie da się kupić. Problemem w ogóle nie są pieniądze, a to, że klub nie docenia zawodnika - dodał Seluk.
[ad=rectangle]
Teraz 31-latek skupia się na mistrzostwach świata w Brazylii. Już wkrótce pojedzie tam z reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej. Temat transferu może jednak powrócić, a Toure byłby bardzo łakomym kąskiem dla innych zespołów, wszak w minionym sezonie strzelił 20 goli w Premier League, będąc najskuteczniejszym piłkarzem w ekipie mistrza Anglii.

{"id":"","title":""}

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Komentarze (9)
rockstar
20.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Yaja idz do Bayernu i podawaj do Lewego. 
avatar
J. Walker
20.05.2014
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
To jest śmieszne, kluczowego piłkarza oddać ot tak? Jeżeli to się stanie, to zwątpię we właściciela, który już i tak powoli zaczął w odpowiednim kierunku kierować zespół. Co do Milnera... Mu si Czytaj całość
LexoN
20.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niektóre media już spekulują o tym, że może wrócić do Barcy :) 
avatar
robal
20.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Widzę piłkarze City zaczynają prześcigać się w wymyślaniu w jaki sposób wyciągnąć od klubu jak największe pieniądze :) najpierw Milner, teraz Yaya. Ach to FFP, problemy problemy. 
avatar
pablo80
20.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kiedyś Johan Cruyff nie pojechał na MŚ w Argentynie, bo trener nie chciał dać mu opaski kapitana. Dziwne rzeczy kierują piłkarzami, ale na Yaya kupic pewnie szybko się znajdzie i to nie jeden.