Wydarzenia, o których poinformował w niedzielę Polsat Sport, wydają się prawdopodobne, bowiem w czwartkowych wyborach na prezesa PZPN Zbigniewa Bońka popierała m. in. UEFA, na której czele stoi Michel Platini, kolega "Zibiego" jeszcze z czasów gry w Starej Damie.
W najbliższy wtorek obaj panowie spotkają się w Rzymie. - Pójdziemy razem na mecz Romy z Chelsea, pogadamy - stwierdził Boniek, nie chcąc komentować doniesień, jakoby miał nadzorować przygotowania do EURO 2012. Przypomnijmy, że dużą ochotę na objęcie tej funkcji miał były prezes PZPN, Michał Listkiewicz.