Obaj powtarzają jednak, że na zgrupowanie w Hiszpanii dolecieć mają dwaj napastnicy. Jeden z nich jest Nigeryjczykiem, drugi pochodzi z Europy. Obaj mają być gotowi do gry "na już" i mają poważnie wzmocnić ofensywę czternastokrotnego mistrza kraju.
- Na razie zamierzamy postawić na tych dwóch zawodników, którzy pojawią się na zgrupowaniu - skomentował sprawę Ryszard Wieczorek. Z kolei dyrektor Górnika dodał: - Nie możemy wykluczyć, że temat Frankowskiego jeszcze wróci. Jeżeli będzie będzie brakowało kandydatów to kto wie, może "Franek" zagości na Roosevelta.
Przypomnijmy, że jesienią prym w ataku Górnika wiedli 20-letni Dawid Jarka i 23-letni Tomasz Zahorski. Inny napastnik, Tomasz Moskal został wystawiony na listę transferową. Nie jest wcale powiedziane, że "Moskit" opuści Śląski zespół. Jak przyznał dyrektor Hetmański jedyną szansą dla doświadczonego zawodnika jest to, że może zostać zgłoszony do rozgrywek Orange Ekstraklasy w przypadku braku innych kandydatów.