Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zajmują obecnie ósmą pozycję, mając nad swoim najbliższym przeciwnikiem cztery punkty przewagi. Taka sytuacja powoduje, że rywalizacja kielecko-bydgoska może mieć ogromne znaczenie w kontekście zbliżającego się wielkimi krokami podziału na grupy mistrzowską i spadkową, a to oznacza, że przynajmniej w teorii na Kolporter Arenie powinno być ciekawie.
Na obecną chwilę bliżej wymarzonej, pierwszej ósemki jest właśnie Zawisza, który w minionej kolejce uporał się przed własną publicznością z będącym bez formy Górnikiem Zabrze (3:1). Dwa trafienia Sebastiana Dudka i jedno Wahana Geworgiana pokazały, że mimo nieustającego konfliktu z kibicami piłkarze beniaminka potrafią skupić się na efektywnej grze. Dobry występ u siebie z całą pewnością goście będą chcieli powtórzyć w piątkowy wieczór. Tym bardziej, że jesienią lepsi okazali się kielczanie, którzy wygrali 1:0 po golu Kamila Sylwestrzaka. Czy uda im się wziąć rewanż za tamto niepowodzenie?
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
- Jesteśmy obecnie zespołem z którym ciężko wygrać. Korona w ostatnich 8 meczach przegrała tylko raz - powiedział przed meczem trener Jose Rojo Martin. Gospodarze pokonali ostatnio Lechię Gdańsk 1:0. Nie było to jednak wybitne spotkanie w ich wykonaniu. W stolicy woj. świętokrzyskiego mają nadzieję, że już przeciwko ekipie z Bydgoszczy wraz z korzystnym wynikiem przyjdzie i zdecydowanie milszy dla oka styl. Najważniejsze są jednak punkty, a tych jeśli koroniarze liczą na awans w tabeli, bardzo potrzebują.
Przed tygodniem dobre recenzje spośród kielczan zebrali - strzelec zwycięskiego gola - Vlastimir Jovanović i Michał Janota, którego pojawienie się na boisku ożywiło ofensywę. Z Zawiszą obaj mają wystąpić już wspólnie od pierwszej minuty. Do tego hiszpański szkoleniowiec złocisto-krwistych zapowiada, że postawi na grę dwójką napastników. Taki wariant ma sprawić, że komplet punktów ponownie zostanie przy Ściegiennego. Czy rzeczywiście tak się stanie?
Tradycyjnie już obie drużyny nie będą mogły wystąpić w najmocniejszych składach. U gości zabraknie Damiana Ciechanowskiego, Korneliusza Sochania i Herolda Goulona. Kielczanie natomiast będą musieli sobie radzić bez Kamila Kuzery, Tomasza Lisowskiego, Krzysztofa Kiercza i Artura Lenartowskiego. Wszystkich wymienionych z gry wyeliminowały kontuzje.
Korona Kielce - Zawisza Bydgoszcz / pt. 14.03.2014 godz. 18:00
Przewidywane składy:
Korona Kielce: Małkowski - Golański, Stano, Malarczyk, Sylwestrzak - Kiełb, Janota, Jovanović, Pilipczuk - Korzym, Chiżniczenko.
Zawisza Bydgoszcz: Kaczmarek - Lewczuk, Nawotczyński, Micael, Ziajka, Geworgian, Dudek, Drygas, Carlos, Masłowski, Vasconcelos.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin).
Zamów relację z meczu Korona Kielce - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAWISZA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Korona Kielce - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAWISZA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
Obstawiam wynik 3-1 dla Zety!