[i]
[/i]W meczu z Górnikiem Zabrze na nieco innej dla siebie pozycji zagrał Miroslav Radović. Serb wystąpił w roli drugiego napastnika, a swoją dobrą grę udokumentował strzeleniem dwóch goli. - Nie zmieniłem pozycji Miroslava Radovicia tak bardzo. Czasami dobrze jest dokonać takiej korekty u zawodnika. On jest dla nas ważnym piłkarzem. Jestem zadowolony z jego występu w spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Najważniejsze, że wówczas zaprezentował się bardzo dobrze. Zdobył przecież dwa gole - mówi przed meczem z Jagiellonią Białystok Henning Berg.
W zeszłym tygodniu nieprzyjemnej kontuzji doznał Bartosz Bereszyński. Prawy obrońca mistrzów Polski złamał nos na jednym z treningów, ale ostatnio wrócił do zajęć, występując na placu gry w specjalnej masce. - Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, czy Bartosz Bereszyński zagra w meczu z Jagiellonią. Musimy być pewni co do jego dyspozycji w 100%. Teraz nie będziemy zdradzać czy wystąpi w niedzielę. Nie chcemy wszystkiego mówić naszym rywalom. Bartek trenował ciężko i robił wszystko, aby jak najszybciej wrócić do dobrej dyspozycji - powiedział trener mistrzów Polski.
W ostatniej ligowej kolejce debiut w Legii zaliczył Orlando Sa. Portugalczyk wybiegł w podstawowej jedenastce stołecznej zespołu i niewykluczone, że z Jagiellonią także dostanie szansę na pokazanie swoich umiejętności. - Orlando Sa trenował z nami każdego dnia, co dla niego jest bardzo ważne. Przed ostatnim meczem z Górnikiem nie odbył zbyt wielu zajęć, ale teraz sprawa wygląda już inaczej. Dobrze widzieć go trenującego z innymi. Orlando ma bardzo duży potencjał - dodaje Norweg.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
- Jagiellonia to dobrze zorganizowany zespół. Każdy mecz jest dla nas ważny, zawsze chcemy zwyciężać. W naszej grze są jeszcze elementy, które możemy poprawić. Jagiellonia ma wiele indywidualności. Wyróżniającym się zawodnikiem jest tam Dani Quintana. Nasz rywal dobrze ustawia się także w obronie. Myślę, że to będzie dla nas wymagający przeciwnik - zakończył Berg.