Sebastian Mila do drużyny z Dolnego Śląska trafił przed rozpoczęciem nowego sezonu. Od razu stał jednym z najmocniejszych punktów drużyny prowadzonej przez Ryszarda Tarasiewicza. Piłkarz Śląska na swoim koncie ma już sześć asyst oraz dwa strzelonego gole.
Mila nie pojawił się na boisku podczas ostatniego pojedynku Śląska. Spotkanie rozgrywane w ramach Pucharu Ekstraklasy z Wisłą Kraków pomocnik Śląska obserwował z wysokości trybun. Jak wiele dla zespołu znaczy obecność Mili niech świadczy fakt, że bez byłego już reprezentanta kraju nie miał kto dogrywać piłek do partnerów. W końcu piłkarz Śląska to jeden z najlepiej podających w lidze. - Mila będzie zdolny do gry w meczu z Arką - stwierdził szkoleniowiec wrocławskiej drużyny.
Spotkanie pomiędzy Śląskiem Wrocław a Arką Gdynia odbędzie się w sobotę 18 października o godzinie 17.30.